składniki:
230 g masła
1 szklanka cukru
1,5 szklanki mąki, użyłam pszennej typ 500 z Młynu Kopytowa
4 jajka
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia, użyłam Wodzisław
maliny ok 300 g
3 łyżki brązowego cukru
Składniki przygotować wcześniej aby były w temperaturze pokojowej. Tortownicę o średnicy 24 cm natłuścić i posypać tartą bułką. Masło utrzeć z cukrem na puszysta masę. Następnie dodawać po jednym jajku, cały czas ucierać. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszać mikserem na gładką masę. Gotowe ciasto przełożyć do tortownicy. Na wierzchu ułożyć maliny (dałam też kilka ostatnich już jeżynek) lekko wciskając w ciasto. Maliny posypać brązowym cukrem. Wstawić do piekarnika i piec ok 45 minut na 175 C aż ciasto ładnie się zarumieni. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Polecam też: Ciasto podwójnie malinowe
Jakie fajne i wyrośnięte ciasto. Aż mi się zachciało do kawki.
OdpowiedzUsuńMniam, zjadłabym sobie kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńZrobilam wg przepisu, ale owoce zlecialy na samo dno:( dlaczego?
OdpowiedzUsuńAle w smaku pyszne!!
a owoce były świeże czy mrożone? i przede wszystkim jakie to owoce? może były za cieżkie i po prostu opadły, ja dałam świeże małe malinki gdzieniegdzie opadły do połowy ciasta ale nie do samego dna
Usuń