Grysikowiec, kaszkowiec, kaszak czyli ciasto z kremem z kaszy manny. Już dawno miałam je wypróbować ale jakoś tak wyszło. Ciasto bardzo znane ale u mnie niestety nigdy nie gościło i nie próbowałam jeszcze. Po spróbowaniu wiem że zagości u mnie nie raz. Jest proste i szybkie w przygotowaniu, fajnie smakuje, bez pieczenia. Można na wierzchu ułożyć dowolne sezonowe owoce i zalać galaretką albo zalać samą galaretką. U mnie akurat były truskawy więc wersja truskawkowa. Do masy można dodać kakao wtedy będzie smak kakaowy.
składniki:
ok 500 g herbatników
1 l mleka
1 szklanka kaszy manny ( szklanka 250 ml )
6 łyżek cukru
3 łyżku cukru waniliowego
200 g masła
ok 650 g schłodzonych truskawek
2 galaretki truskawkowe+800 ml gorącej wody
Do garnka wlać 3/4 mleka. Dodać masło, cukier oraz cukier waniliowy. Zagotować. W pozostałym mleku wymieszać kaszę mannę i wlać do gotującego mleka. Gotować cały czas mieszając aż krem zgęstnieje. Gotową masę odstawić do przestudzenia. Blaszkę 35x25 wyłożyć papierem do pieczenia. Na dnie ułożyć warstwę herbatników. Na herbatniki wyłożyć połowę ciepłej masy. Wyrównać i ułożyć drugą warstwę herbatników. Na herbatniki wyłożyć drugą część masy. Ponownie wyrównać i ułożyć ostatnią warstwę herbatników. Ciasto odstawić do wystudzenia. Jak wystygnie wstawić do schłodzenia do lodówki. Galaretki truskawkowe rozpuścić w 800 ml gorącej wody. Odstawić do wystudzenia. Na wierzchu schłodzonego ciasta ułożyć pokrojone truskawki ( truskawki wcześniej schładzam w lodówce dzieki temu galaretka po zalaniu szybciej stężeje ). Zalać tężejącą. Odstawić do lodówki na kilka godzin aby całość dobrze stężała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz