poniedziałek, 28 grudnia 2020

Likier z kukułek

Pyszny domowy likierek, typowo damski trunek. Nie za słodki, nie za mocny. Dla mnie pycha, w sam raz bo bardzo lubię cukierki kukułki.


składniki:

500 ml mleka zagęszczonego niesłodzonego
500 ml wódki
300 g cukierków kukułek

Do rondelka wlać mleko. Podgrzać i wrzucić kukułki. Cały czas mieszać aby cukierki całkowicie się rozpuściły. Zawartośc rondelka wystudzić a potem połączyć z wódką. Przelać do butelek, schłodzić. Można pić od razu ale lepiej smakuje jak się trochę przegryzie więc najlepiej odstawić na dobę aby całość się przegryzła, po 2-3 dniach smakuje jeszcze lepiej. Przed podaniem dokładnie wymieszać.

wtorek, 22 grudnia 2020

Szybki piernik

Pierniki nie należą do moich ulubionych ciast. Na pewno nie lubie tych ciężkich, długodojrzewających które muszą poleżeć aby zmieknąć. Lubię tylko niektóre, z delikatną nutą korzenną, wilgotne i miękkie, najlepiej polane czekoladą. Takie jak ten mały, niepozorny, zwykły a jednak niezwykły w smaku.


składniki:

2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
1 duże jajko
1/2 szklanki oleju
1/2 szklanki śmietany 18%
1/2 szklanki miodu
1 łyżeczka sody
1 łyżka przyprawy do piernika (jak ktoś lubi wyraźniejsze w smaku to 2)
1 łyżka kakao

Wszystkie mokre składniki zmiksować z cukrem. Następnie porcjami dodawać kakao, przyprawę do piernika oraz mąkę wymieszaną z sodą. Masę przełożyć do natłuszczonej keksówki 30x10. Wstawić do piearnika nagrzanego na 180 C i piec do suchego patyczka, ok 50-60 minut. Wystudzić na kratce, dowolnie udekorować, u mnie obowiązkowo polewa czekoladowa.


niedziela, 20 grudnia 2020

Kapusta z suszonymi grzybami

Kapusta z grzybami często gości na świątecznych stołach. U mnie również czasami się pojawia. Taka kapusta jest bardzo uniwersalna ponieważ można ją zajadać samą jako danie postne, można podać także jako dodatek do jakiegoś mięsa, dodać do łazanek lub też dobrze odparować i zmielić lub posiekać a potem wykorzystać jako farsz do uszek, pierogów czy krokietów.


składniki:

1 kg odciśniętej kiszonej kapusty
ok 70 g suszonych grzybów
2 duże cebule
2 listki laurowe
4-5 kulek angielskiego ziela
olej do podsmażenia cebuli
50 g masła
sól,pieprz
ok 2,5 szklanki wody


Grzyby namoczyć wcześniej we wodzie. Można na noc lub kilka godzin wystarczy. Kapustę posiekać drobniej i przełożyć do garnka. Jeśli jest bardzo kwaśna można ją przepłukać. Namoczone wcześniej grzyby pokroić na mniejsze kawałki. Wody z moczenia nie wylewać. Pokrojone grzyby dodać do kapusty. Całość zalać wodą (2,5 szklanki) i garnek wstawić na ogień. Cebulę pokroić w drobną kostkę i delikatnie zrumienić na oleju. Dodać do kapusty, dorzucić także listki laurowe i ziele angielskie. Całość gotować do miękkości. W trakcie gotowania podlewać wodą w której moczyły się grzyby. Gdy kapusta i grzyby będą już miękkie, dodać masło i wymieszać aby się rozpuściło. Doprawić do smaku sola i pieprzem. Jeśli w kapuście jest za dużo płynu to odparować nadmiar dla uzyskania odpowiedniej dla nas konsystencji. Ja robię taką średnią, żeby nie było zbyt suche ale też żeby kapusta nie pływała w wywarze.

środa, 16 grudnia 2020

Ule z herbatników

Moja kolejna wersja uli czyli świątecznych ciasteczek bez pieczenia. Masa z herbatników, mogą być jasne lub ciemne. Nadzienie oczywiście wedle uznania, ja wykorzystałam resztki masy kajmakowej z puszki. Ewentualnie zamiast masy kajmkowej  polecam krem z masła i ajerkoniaku.



składniki:

200 g herbatników, u mnie kakaowe
120 g cukru pudru
65 g miękkiego masła
3-4 krople romatu rumowego
ok 100 g masy kajmakowej
1 suchy wafel tortowy

Z wafla wyciąć małe kułeczka na spód uli, ja wykroiłam za pomocą kieliszka. Herbatniki zmielić na pył. Dodać cukier puder i masło. Masę dokładnie wymieszać i ugnieść aby stała się jednolita. Gdyby była zbyt sypka można dodać trochę masy kajmakowej lub słodkiej śmietanki. Masą wylepiać foremkę od uli. Na środku zrobić wgłębienie na nadzienie. Wgłębienie napełnić masą kajmakową i do spodu ula przykleić kółeczko z wafla. Delikatnie wyjąć ciasteczko z foremki. Z podanych składników wyszło mi 25 uli.

poniedziałek, 7 grudnia 2020

Biały blok z herbatników

Wszyscy znamy blok czekoladowy, jest ciemny bo z dodatkiem kakao. A ja dla odmiany zrobiłam wersję białą, bez kakao, z jasnymi i ciemnymi herbatnikami. Na blogu jest już biały blok ale z dodatkiem płatków kukurydzianych jednak wersja z herbatnikami lepsza jak dla mnie.


składniki

250 g masła 
250 ml wody
ok 1/3 szklanki cukru
250 g mleka w proszku
150 g herbatników jasnych, u mnie maślane
100 g herbatników ciemnych (kakaowe)
100 g suszonej żurawiny
ewentualnie dla smaku kilka kropel aromatu rumowego

Herbatniki jasne zmielić na drobno, prawie na płył. Herbatniki ciemne pokruszyć na małe kawałki. Do garnka wlać wodę, dodać cukier i masło, zagotować aby składniki się rozpuściły. Garnek zestawić i dodać suszoną żurawinę oraz mleko w proszku i ewentualny aromat rumowy. Dokładnie wymieszać aby mleko się rozpuściło. Następnie dodać zmielone jasne herbatniki i dokładnie wymieszać aby składniki się połączyły. Na koniec dodać pokruszone ciemne herbatniki i ponownie wymieszać. Masę przełożyć do formy, u mnie keksówka 30x10, wyłożonej folią spożywczą. Wierzch ładnie wyrównać. Po całkowitym wystudzeniu blok można wstawić do lodówki do stężenia. 



czwartek, 26 listopada 2020

Zapiekanka z kalafiora

Kolejny przepis z kalafiorem w roli głównej. Tym razem zapiekanka. Króluje tylko kalafior w towarzystwie pleśniowych serków. Zapiekanka prosta i smaczna, ładnie się dzieli na kawałki. Można zajadać samą jako danie wegetariańskie lub może być też dodatkiem do jakiegoś mięska.


składniki:

1 kalafior, mój miał ok 1,3 kg
1 serek camembert
100 g serka z niebieską pleśnią
1 kubeczek śmietany 18 % (330g)
4 jajka
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
masło do posmarowania formy
ser żółty do posypania

Kalafiora podzielić na małe różyczki, głąb także pokroić na małe kawałki i ugotować al'dente. Serki pokroić na małe kawałki. Naczynie żaroodporne posmarować masłem. W naczyniu ułożyć ugotowanego kalafiora wymieszanego z kawałkami serków. Jajka wbić do miski i roztrzepać widelcem. Dodać śmietanę oraz przciśnięty przez praskę czosnek. Dokładnie wymieszać. Doprawić dobrze do smaku solą i pieprzem. Masą zalać kalafiora w naczyniu. Wstawić do piekarnika nagrzanego na 190 C i zapiekać aż całość się zetnie, ok 40 minut. Przed końcem pieczenia posypać na wierzchu startym żółtym serem.

poniedziałek, 16 listopada 2020

Sałatka kalafiorowa z zielonym groszkiem

W szafce zalega mi kilka puszek z różnościami, które postanowiłam wreszcie wykorzystać. Na pierwszy ogień zielony groszek za którym nie przepadam. Miałam też małego kalafiora, który prosił się o wykorzystanie. Dorzuciłam jajka oraz trochę szczypiorku i powstała sałatka. I to dobra jak twierdzą domownicy i nawet ja trochę zjadłam i stwierdzam, że ten groszek nie taki zły.


składniki:

1 mały kalafior, ok 700 g już gotowych różyczek
6 jajek
1 puszka zielonego groszku, u mnie Bonduelle
3 łyżki posiekanego szczypiorku
majonez
świeżo zmielony kolorowy pieprz

Kalafior podzielić na różyczki i ugotować al'dente. Jajka ugotować na twardo, wystudzic i obrac ze skorupek. Groszek osączyć z zalewy na sicie. Ugotowanego kalafiora pokroić na drobno. Jajka zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać osączony groszek oraz szczypiorek. Całość wymieszać i połączyć z majonezem. Do smaku doprawić świeżo zmielonym pieprzem.


piątek, 23 października 2020

Nalewka śliwkowa

Moje nalewkowe testowanie trwa nadal choć wpisy nie pojawiają się za często bo to długotrwały proces. Do moich nalewkowych smaków dołączyła śliwka. Użyłam małych drobnych śliwek a'la węgierka. Na zdjęciu nalewka już leżakowana, dwuletnia. Kolejne smaki się testują i leżakują.


składniki:

1 kg wypestkowanych dobrze dojrzałych śliwek
0,5 l wódki
0,5 l spirytusu 95 %
ok 400 g cukru

Wypestkowane śliwki przełożyć do dużego słoja. Wódkę wymieszać ze spirytusem i zalać śliwki. Słój zakręcić i odstawić w ciemne miejsce na 6 tygodni. W międzyczasie od czasu do czasu zamieszać słojem. Po sześciu tygodniach zlać płyn do butelek. Śliwki w słoju zasypać cukrem i dokładnie wymieszać. Odstawić na kilka dni aby cukier cały się rozpuścił. Od czasu do czasu też potrząsnąć słojem aby cały cukier ładnie się rozpuścił. Potem zlać syrop z owoców i połączyć z wcześniej zlanym płynem. Nalewkę przefiltrować i odstawić na kilka miesięcy. Ewentualnie jakby nalewka była za mało słodka ( dużo zależy od śliwek) to można zagotować trochę wody z cukrem i wystudzną dolać do nalewki. Owoce przełożyć do słoja i do lodówki, można wykorzystać do deserów czy ciasta.


poniedziałek, 19 października 2020

Ciasto sypane z owocami

Chciało się coś słodkiego więc wyszperałam składniki na szarlotkę sypaną. Miałam jednak za mało jabłek i część zastąpiłam malinami i jeszcze dorzuciłam kilka przywiędniętych już borówek amerykańskich. Bałam się, że maliny będą zbyt wodniste ale na warstwę dałam ich mniej niż jabłek, poza tym były drobne. Ciasto wyszło ładne i zwarte, dużo lepsze niż z samymi jabłkami.


składniki:

1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka kaszy manny
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
500 g obranych jabłek
350 g malin i borówek amerykańskich
150 g zimnego lub zamrożonego masła

Wszystkie suche składniki czyli mąkę, kaszę, cukier, sól i proszek do pieczenia wymieszać dokładnie w misce. Tortownicę o średnicy 24 cm natłuścić masłem i posypać bułką tartą. Na dno tortownicy wysypać równomiernie 1/3 sypkich składników. Na sypkie składniki rozłożyć starte na grubych oczkach jabłka. Następnie na jabłka rozsypać połowę pozostałych sypkich składników. Rozłożyć wartwę malin z borówkami. I na owoce reszta sypkich składników. Na wierzch zetrzeć zimne masło. Tortownice wstawić do nagarznego piekarnika na 180 C i  piec aż wierzch ładnie się przyrumieni ok 50-60 minut.

środa, 14 października 2020

Krem z pieczonej cukinii i papryki

W warzywniaku już ostatnie cukinie więc na koniec sezonu raczę się ich smakiem ile mogę. Wykorzystuję każdą sztukę. Do garnka trafiła żółta cukinia z dodatkiem czerwonej papryki i powstała pyszna zupa krem w kolorze pomarańczowym. Papryki choć nie dużo to nadaje ten specyficzny smak zupie, cukinia jak zawsze to dobry składnik na kremową zupę.

składniki:

1kg młodej cukinii, u mnie żółta
1 duża czerwona papryka
ok 750 ml bulionu
1 łyżka masła 
2 ząbki czosnku
sól,pieprz do smaku

Cukinię pokroić w grube plastry razem ze skórką. Paprykę przekroić na pół. Warzywa ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Paprykę układamy skórką do góry. Warzywa wstawić do piekarnika nagrzanego na 200 C i piec ok 20-30 minut aż skórka papryki zacznie się dobrze brązowić. Po pieczeniu z ciepłej jeszcze papryki ściągnąć skórkę i usunąć gniazdo nasienne. W garnku rozgrzać masło i podsmażyć krótko posiekany czosnek. Dodać upieczoną cukinię i paprykę. Całość zalać bulionem. Zagotować i gotować ok 5 minut, potem zupę zmiksować blenderem na krem. Doprawić do smaku. Jeśli zupa jest za gęsta można dolać bulionu. Gotową zupę podałam z kleksem śmietany i prażonym słonecznikiem.


czwartek, 8 października 2020

Kociołek z mięsem mielonym, warzywami i makaronem

Proste danie jednogarnkowe, które powstało z resztkowych składników. Zostało mi trochę mięsa mielonego bo robiłam pulpety, trochę bulionu który ugotowałam na pomidorową i jeszcze znalazły się w szafce resztki drobnego makaronu. Dodałam tylko warzywa. Wrzuciłam wszystko do gara i coś tam wyszło, dobrze smakuje choć może nie wygląda. Brzuszek pełen i składniki zużyte.



składniki:

450g mięsa mielonego, u mnie udziec z indyka
1 duża cebula
120 g drobnego makaronu, u mnie mini kokardki
1 średnia marchewka
1 średnia cukinia ok 500 g
ok 2 szklanki bulionu
olej do smażenia
sól,pieprz
słodka papryka
wędzona papryka
oregano

Cebulę pokroić w drobną kostkę. Marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cukinię razem ze skórką pokroić w małą kostkę. W garnku rozgrzać trochę oleju i lekko zrumienić cebulę. Następnie dodać mięso mielone. Smażyć aż mięso zmieni kolor. Potem dodać cukinię i marchewkę. Przesmażyć wszystko razem i zalać bulionem. Zagotować i dodać makaron. Całość dobrze doprawić i dusić aż składniki będą miękkie.


sobota, 3 października 2020

Sałatka figowa z pomidorkami oraz mozzarellą

Sezon na pyszne figi więc zakupiłam kilkanaście sztuk aby zrobić sobie sałatkową ucztę. Powstała też nowa sałatka z mozzarellą i żółtymi pomidorkami, które w tym roku u mnie obrodziły.

składniki:

2-3 spore garście porwanej sałaty
2 -3 figi
3 pomidorki, u mnie żółte duże koktajlowe
150 g mozzarelli małe kulki
2 garście pestek dyni
3 łyżki oleju z pestek winogron
1 łyżaczka musztardy kremskiej
sól, pieprz do smaku
sok z limonki do smaku

Składniki na 2 talerze. Na talerzach ułożyć porwaną sałatę, u mnie masłowa i rukola. Pomidorki pokroić w ćwiartki. Figi ( moje były duże)  pokroić w ósemki. Pokrojone składniki ułożyć na sałacie. Pomiędzy ułożyć kuleczki mozzarelli. Pestki dyni uprażyć na suchej patelni, wystudzić. Olej wymieszać z musztardą. Doprawić do smaku solą, pieprzem i sokiem z limonki. Sałatkę posypać pestkami dyni i skropić sosem i można podawać.


sobota, 26 września 2020

Deser kawowy z malinami

Znowu coś pysznego i słodkiego na szybko. Puszysty kawowy krem, nasączone biszkopty i kwaskowe maliny. Kawa i maliny to pyszny duet.


składniki:

300 ml śmietanki 30 %
250 g mascarpone
7 podłużych biszkoptów
ok 250-300 g malin
1/2 szklanki zaparzonej kawy do nasączenia biszkoptów
ok 2 łyżki cukru
1 płaska łyżeczka kawy rozpuszczalenej
starta czekolada lub kruche ciastko czy wafelek do posypania

Kawę do nasączenia biszkoptów przygotować wcześniej i wystudzić, posłodzić. Może być to kawa zwykła sypana lub rozpuszczalna. Śmietankę i mascarpone ubić razem na sztywny krem. Dodać kawę rozpuszczalną oraz cukier do smaku. Całość dobrze zmiksować aby składniki się rozpuściły. Na dno każdego pucharka nałożyć czubatą łyżkę kremu, potem kilka malin. Następnie kawałki biszkopta  delikatnie nasączonego w kawie i znowu warstwa malin (kilka zostawić na dekorację na wierzchu). Na wierzchu ułożyć troszkę kremu i udekorować pozostałymi malinami, listkiem mięty i posypać startą czekoladą. Oczywiście można sobie warstwy ułożyć wedle własnego uznania. Deser podawać od razu lub po schłodzeniu. Z podanych składników wyszło mi 7 pucharków ale wszystko zależy od wielkości naszych pojemniczków.



czwartek, 24 września 2020

Panierowane kanie w zalewie octowej

Nie miałam jeszcze okazji spróbować kani z zalewy ponieważ zawsze miałam tylko kilka sztuk więc szybko znikały z talerza po usmażeniu. W tym roku dostałam tak dużą ilość że nie mogliśmy przejeść smażonych więc wreszcie miałam co wrzucić do octu. Jeśli macie bardzo duże ilości to polecam spróbować. A jeśli niestety nie macie dostępu do kani to polecam wypróbować pieczarki też są pycha.




składniki:

9 dużych kapeluszy kani
sól, pieprz
jajka, ja miałam małe i poszło 9 sztuk
bułka tarta do panierowania
olej do smażenia

zalewa:
5 szklanek wody
3/4 szklanki octu 10%
1/2 szklanki cukru
1 łyżka soli
2 duże cebule
3 liście laurowe
kilka kulak angielskiego ziela
kilka kulek czarnego pieprzu

Przygotować zalewę. Do garnka wlac wodę i ocet. Dodać sól, cukier i przyprawy, zagotować. Cebulę pokroić w pół plastry. Gdy całość się zagotuje wrzucić cebulę i gotować jeszcze 2 minuty. Gotową zalewę wystudzić. Kapelusze kani pokroić na małe kawałki. Oprószyć solą i pieprzem. Panierować a roztrzepanym jajku i bułce tartej. Smażyć  z obu stron na oleju na złoty kolor. Osączyć na papierowym ręczniku i wystudzić. W słoju ułożyć kawałki usmażonej kani, przełożyć kawałkami cebuli z zalewy. Całość zalać wystudzoną zalewą. Odstawić do lodówki na minimum dobę aby calość się przegryzła.


niedziela, 13 września 2020

Papryka faszerowana mięsem, warzywami i kuskusem

Sezon na paprykę więc obowiązkowo u mnie wersja faszerowana. Tym razem do farszu oprócz mielonego mięsa wykorzystałam różne warzywa oraz kuskus. Farsz wyszedł pyszny a papryka po zapieczeniu była bardzo soczysta.


składniki:

ok 7 papryk średniej wielkości ( użyłam 4 czerwone i 3 białe spiczaste )
500 g mięsa mielonego, u mnie łopatka
600 g warzyw ( wykorzystałam: 1 cebulę, 1 małą kalarepkę, 2 marchewki, 2 małe cukinie żółte ze skórką)
olej do smażenia
sól,pieprz
100 g kuskusu
700 ml gęstego domowego przecieru pomidorowego
starty ser żółty do posypania

Przygotować farsz. Cebulę pokroić w drobną kostkę. Cukinię, kalarepę oraz marchewkę zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Rozgrzać patelnię i na oleju zrumienić pokrojoną cebulę. Następnie dodać starte warzywa. Delikatnie posolić i wszystko razem przesmażyć. Potem dodać mięso mielone. Dalej smażyć aż mięso zmieni kolor a warzywa delikatnie zmiekną. W trakcie smażenia doprawić do smaku solą i pieprzem. Na koniec dodać kuskus i dokładnie wymieszać. Kuskus napęcznieje i wypije soki, które puściły warzywa i mięso. Gotowy farsz odstawić. Wydrążyć paprykę z nasion. Nadziać przygotowanym farszem. Do naczynia wlać przecier pomidorowy i ułożyć w nim nadzianą paprykę. Czerwoną postawiłam a białą spiczasta ułożyłam bokiem. Przecierem  można polać także wierzch papryki, tam gdzie wystaje farsz co zabezpieczy go przed nadmiernym wysuszeniem. Wstawić do piekanika nagrzanego na 190 C i zapiekać aż papryka będzie miękka, ok 30-40 minut. Pod koniec pieczenia posypać startym serem. 

Polecam też:
Paprykę faszerowaną po meksykańsku
Paprykę faszerowaną mięsem i ryżem
Paprykę faszerowaną chlebem


poniedziałek, 7 września 2020

Deser z brzoskwinią

Kolejny przepis na prosty deser z tego co było pod ręką. Trochę śmietanki i mascarpone, resztki wafelków oraz jakiś owoc, u mnie akurat brzoskwinia. I pyszny deser gotowy. 


składniki:

300 ml śmietanki 30 %
100 g mascarpone
90 g wafelków przekładanych kremem ( u mnie kakaowe z kremem śmietankowym )
2-3 brzoskwinie

Śmietankę i mascarpone ubić razem na puszysty krem. Można dosłodzić do smaku jak wolimy bardziej słodkie. Wafelki drobniutko pokruszyć lub rozdrobnić w rozdrabniaczu. Brzoskwinie obrać ze skórki i pokroić w małą kostkę. Na dno każdej szklaneczki wrzucamy po 1 łyżce rozdrobnionych wafelków. Potem po 2 łyżki kremu ze śmietanki i mascarpone. Krem lekko opruszyć wafelkami i ułożyć kilka kosteczek brzoskwini. I na górę dajemy resztę składników: krem, rozdrobnione wafelki i kostki brzoskwini. Udekorować miętą i można od razu podawać lub odstawić do lodówki do schłodzonia. Z podanych składników wyszło mi 6 deserów widocznych na zdjęciu, ale wszystko zalezy jak duże desery chcemy zrobić.




czwartek, 27 sierpnia 2020

Kurczak duszony z warzywami i ryżem

Proste danie przygotowane w jednym garnku.  W sumie to nie wiem jak to nazwać. Nie zupa bo za gęste, nie potrawka bo bez sosu. Prawie jak rissotto ale przygotowane inaczej. W każdym razie wyszło pyszne.


składniki:

650 g mięsa z udek kurczaka, bez kości i skóry
300 g cebuli
300 g marchewki
300 g kalarepy
150 g ryżu ( u mnie mieszany trochę białego i brązowego )
3 łyżki posiekanego koperku
2 łyżki masła
olej
sól, pieprz
1,5 l bulionu drobiowego lub ewentualnie wody

Mięso z udek pokroić na małe kawałki. Cebulę, marchewkę oraz kalarepę pokroić w małą kostkę. Rozgrzać garnek z niewielką ilością oleju i podsmażyć mięso, krótko aby zmieniło kolor. Mięso przełożyć na talerz. Do garnka dodać masło. Wrzucić pokrojone warzywa i smażyć aż zaczną się lekko rumienić. Potem warzywa zalać bulionem, dodać podsmażone mięso oraz ryż. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Całość gotować aż składniki będą miękkie a ryż wchłonie nadmiar wody. W trakcie gotowania można jeszcze doprawiać do smaku. Na koniec dorzucić posiekany koperek. Jeśli całość wyszłaby za sucha można podlać wiekszą ilościa bulionu.


piątek, 21 sierpnia 2020

Owocowy jogurtowiec

Kolejna propozycja zimnego deseru na gorące dni. Zwykłe składniki, które każdy ma w domu czyli jogurt, owoce i galaretki. Przygotowałam je w formie ciasta w foremce keksowej ale można także zrobić od razu małe porcje w szklaneczkach.

składniki:

2 duże jogurty naturalne (po ok 400 g)
2 galaretki o tym samym smaku, u mnie pomarańczowe
2 łyżki cukru waniliowego
300 g drobnych owoców, u mnie maliny borówki i czerwona porzeczka

mus
300 g śliwek bez pestek
1 galaretka truskawkowa

Jogurty przygotować wcześniej aby były w temperaturze pokojowej.

Przygotować mus. Galaretkę truskawkową rozpuścić w 250 ml gorącej wody, wystudzić. Śliwki przełożyć do rozdrabniacza i zmiksować na mus. Połączyć z wystudzoną galaretką. Blaszkę, u mnie duża keksówka 32x13 wyłożyć folią spożywczą. Na dno blaszki wylać przygotowany mus. Wstawić do lodówki do stężenia.

Dwie galaretki rozuścić w 400 ml gorącej wody, wystudzić. Do miski przełożyć jogurt. Dodać cukier waniliowy i zmiksować. Następnie dodać wystudzone galaretki i ponownie dokładnie zmiksować. Wystawić z lodówki keksówkę ze stężałym musem. Na musie rozłożyć owoce ( ok 100 g ). Zalać masą jogurtową, mniej więcej tak aby prawie przykryła owoce. Wstawić do lodówki aby lekko stężała. Potem ponownie wystawić i znowu rozłożyć warstwę owoców (ok 100 g ), zalać masą i do lodówki. W ten sam sposób zrobić ostatnią warstwę. Dzięki temu dzieleniu na warstwy mamy ładnie rozłożone owoce bo jak damy wszystko od razu to owoce opadłyby na dno bo są ciężkie a masa z jogurtu jest rzadka. Całość zostawić w lodówce do całkowitego stężenia. Jogurtowca wyłożyć na talerz odwracając foremkę do góry nogami, tak żeby mus był na górze. Delikatnie odkleić folię spożywczą i można zajadać.


sobota, 15 sierpnia 2020

Warzywa faszerowane mięsem, szpinakiem i kaszą bulgur

Lubimy faszerowane warzywa więc znowu coś zmieszałam. Zmieliłam łopatkę i wymieszałam z kaszą bulgur oraz szpinakiem, który miałam zamrożony. Takim pysznym farszem nadziałam cukinie oraz papryki czerwone i białe bo akurat te warzywa miałam pod ręką. Można także użyć bakłażana czy duże pieczarki. Dla każdego coś dobrego.

składniki:

2 średnie cukinie
2 papryki czerwone 
2 papryki białe

farsz
800 g mięsa mielonego, u mnie łopatka
100 g kaszy bulgur
300 g szpinak, dałam mrożony grubosiekany z własnych zapasów
sól, pieprz
ser żółty do posypania

Przygotować warzywa do faszerowania. Z papryki usunąć gniazda nasienne. Cukinię przekroić wzdłuż na pół i wydrążyć miękki środek. Cukinię lekko posolić i odłożyć na ściereczkę wydrążoną stroną do dołu. Kasze ugotować i wystudzić. Szpinak wrzucić na patelnię, rozmrozić i odparować nadmiar wody, wystudzić. Do mięsa mielonego dodać kaszę i szpinak. Dokładnie wyrobić. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Gotowym farszem napełnić warzywa. Ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego na 180/190 C i zapiekać aż warzywa będą miękkie, ok 30 minut. Pod koniec pieczenia posypać jeszcze startym serem.





wtorek, 11 sierpnia 2020

Sałatka ziemniaczana z fasolką szparagową

U mnie nic się nie marnuje. Z resztek z jednego obiadu postał pyszny dodatek na drugi obiad. Ziemniaki i fasolka szaragowa połączone pysznym sosem czosnkowym z koperkiem. Może nie wygląda ale świetnie smakuje, solo lub jako dodatek do mięsa.



składniki:

6 ugotowanych średnich ziemniaków
ok 400 g ugotowanej fasolki szparagowej, u mnie żółta
garść posiekanego koperku
4 łyżki majonezu
4 kopiaste łyżki jogurtu naturalnego
2 ząbki czosnku
sól, pieprz

Ziemniaki pokroić w kostkę. Fasolkę szaragowa pokroić na mniejsze kawałki. Pokrojone składniki przełożyć do miski. Jogurt wymieszać z majonezem. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, trochę soli i pieprzu do smaku. Dokładnie wymieszać i połączyć z pokrojonymi warzywami. Dodać posiekany koperek i wymieszać. Odstawić do schłodzenia do lodówki aby smaki się przegryzły.