Sezon pomidorowy więc pomidorowa gości u mnie często. Były już wszystkie wersje dostępne na blogu a jest ich kilka, z makaronem i z lanymi kluskami i różne kremy więc teraz coś innego. Coś rozgrzewającego. Wersja pikantna z papryczką chili i bazylią oraz mleczkiem kokosowym.
składniki:
2 kg mięsistych pomidorów
4 ząbki czosnku
1 łyżka masła
400 ml bulionu, użyłam drobiowy
200 ml mleczka kokosowego
sól
1 łyżka cukru
1 łyżka bazylii
papryczka chili, dodałam suszoną
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić na mniejsze kawałki. Czosnek obrać i pokroić w plasterki. W garnku rozgrzać masło i podsmażyć czosnek. Dodać pomidory i jeszcze chwilę wszystko razem smażyć. Potem wlać bulion. Dodać cukier, bazylię oraz papryczkę chili. Papryczkę można dodać świeżą lub suszoną, ilość wedle smaku jak kto lubi ostre, u mnie delikatnie więc dałam tylko 1/3 niedużego strączka. Gotować aż pomidory zaczną się rozpadać. Potem wlać mleczko kokosowe i całość zmiksować blenderem. Doprawić do smaku solą. Jeśli zupa jest za gęsta można dolać więcej bulionu. Zupę podałam z makaronem ryżowym nitki.
Polecam też:
Zupę pomidorową z kluskami lanymi
Zupę pomidorową z serkiem mascarpone
Zupę krem z pomidorów i cukinii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz