składniki:
7 grubszych plastrów karkówki ( ok 1,2 kg )
7 plastrów wędzonej szynki dojrzewającej
ok 20 suszonych śliwek Helio
7 łyżeczek musztardy sarepskiej
600 ml gorącej wody
2 łyżki mąki
sól, pieprz
1 łyżka oleju
Plastry karkówki rozbić tłuczkiem. Rozbite mięso oprószyć z obu stron solą i pieprzem. Na desce ułożyć jeden rozbity plaster karkówki i posmarować 1 łyżeczką musztardy. Następnie na mięsie rozłożyć plaster wędzonej szynki. Przy jednym brzegu ułożyć suszone śliwki, ja dawałam po 2-3 sztuki w zależności jak duże śliwki i jak duży plaster mięsa. Następnie zwinąć roladkę zaczynając zwijanie od brzegu przy którym ułożyliśmy śliwki. W ten sposób przygotować wszystkie roladki. Gotowe roladki owinąć sznurkiem aby nie rozwinęły się podczas duszenia. Rozgrzać patelnię z olejem i dobrze przysmażyć roladki ze wszystkich stron. Następnie podlać gorąca wodą, przykryć i dusić do miękkości ok 30 minut. Gdy roladki będą już miękkie przełożyć je na talerz. Z wywaru w którym dusiło się mięso przygotować sos. Jeśli płyn za bardzo odparował a chcemy dużo sosu można dolać nieco wody. Mąkę wymieszać w odrobinie ziemnej wody i wlać do wywaru, zagotować aby sos zgęstniał. Doprawić do smaku sola i pieprzem jeśli potrzeba. Z roladek usunąć sznurek i włożyć je ponownie do sosu aby się podgrzały. Roladki podawać z dowolnymi dodatkami, u mnie kluseczki bez dziurki i buraczki z białą kapustą.
Monia właśnie się dusza roladki:))
OdpowiedzUsuńWłaśnie się duszą Twoje roladki:))
OdpowiedzUsuńWalne newsa na Wielkanoc
OdpowiedzUsuńRewelacja.
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńCałej rodzinie baaaardzo smakowało.
OdpowiedzUsuńZ kluskami śląskimi i surówką pyyyyszota.
Polecam serdecznie.