składniki:
biszkopt
9 dużych białek
1,5 szklanki cukru
1,5 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka oleju
oraz
3 łyżki suchego maku
1 łyżka kakao
1 kisiel truskawkowy ( bez cukru )
4 żółtka+2 łyżki mąki pszennej
masa z galaretkami
5 galaretek o różnych kolorach ( u mnie żółta, czerwona, niebieska,zielona, filetowa)
400 g serka homogenizowanego waniliowego
Szklanka do odmierzania o pojemności 250 ml.
Przygotować 4 galaretki, najlepiej dzień wcześniej. Ja rozpuściłam czerwoną, zieloną, fioletową i niebieską. Każdą galaretkę rozpuścić osobno w szklance gorącej wody. Przelać do płaskiego naczynia, u mnie talerze do zupy i odstawić do stężenia.
Przygotować biszkopt. Białka ubić na sztywno. Następnie porcjami dodawać cukier. Ubijać aż cukier się rozpuści. Następnie dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz olej. Zmiksować na małych obrotach. Gotową masę podzielić na 4 równe części. Do jednej części dodać 3 łyżki suchego maku. Do drugiej masy dodać 1 łyżkę kakao. Do trzeciej masy dodać kisiel truskawkowy (proszek). Do czwartej masy dodać 4 żółtka i 2 łyżki mąki. Każdą masę dokładnie wymieszać. Blaszkę o wymiarach 35x25 wyłożyć papierem. Na środek blaszki nakładać na przemian po 2-3 łyżki każdej masy. Blaszkę wstawić do piekarnika nagrzanego na 175 C i piec do suchego patyczka, funkcja góra-dół, ok 30-40 minut.
Masa z galaretkami
Serek homogenizowny przygotować wcześniej aby był w temperaturze pokojowej. Ostatnią galaretkę (u mnie żółta) rozpuścić w szlance gorącej wody. Odstawić do wystudzenia. Przygotowane wcześniej stężałe galaretki pokroić w kostkę. Serek homogenizowany przełożyć do miski. Dodać wystudzoną galaretkę żółtą i dokładnie zmiksować. Następnie dodać pokrojone w kostkę galaretki. Delikatnie wymieszać. Zanim przełożymy biszkopt masę wstawić na kilka minut do lodówki aby zgęstniała i zaczęła tężeć.
Złożenie ciasta
Biszkopt przekroić na dwa blaty. W blaszce ułożyć jeden blat ciasta. Na ciasto wyłożyć tężejącą masę z galaretkami. Ładnie wyrównać. Przykryć drugim blatem, dobrze docinąć aby się przykleił. Ciasto odstawić do lodówki na kilka godzin aby masa dobrze stężała. Ciasto dowolnie udekorować, ja polałam polewą czekoladową i posypałam wiórkami kokosowymi.
robiłam podobne; bardzo dekoracyjne :)
OdpowiedzUsuńCiasto zrobione,pychota.Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam tak kolorowego ciasta. Dziękuję za pomoc :)
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam tego ciasta, już nie pamiętam nawet jak smakuje :(
OdpowiedzUsuńA co się stało z 5 żółtkami?Bo w przepisie już nie ma
OdpowiedzUsuńNic się nie stało, one po prostu zostają i można je wykorzystać do innego wypieku.
UsuńDlaczego ta cześć co kisiel dodałam to wyszła szaro niebieska a nie różowa ?
OdpowiedzUsuńPewnie kiepski kisiel. Teraz wiele osób narzeka, że kolory wychodzą takie brudne i wspomaga się niestety barwnikami. Ciasto ze zdjęcia robione prawie 6 lat temu i dawno go nie robiłam, zawsze używałam firmy Delecta ale nie wiem czy jakość nadal jest ta sama.
Usuń