Kwitnąca sałatka z mozzarellą i pomidorkami

Lekka sałatka z pomidorków i mozzarelli z dodatkiem roszponki i kwiatów jadalnych. Po prostu smaczna kompozycja kolorystyczna.

składniki:

2 garście roszponki
250 g pomidorków koktajlowych
1 opakowanie mozzarelli w małych kulkach
2 garście kwiatów nasturcji i ogórecznika
2 łyżki oleju rydzowego
2 łyżki sosu balsamicznego

Listki roszponki dokładnie umyć, osuszyć i przełożyć do miski. Kulki małej mozzarelli osączyć z zalewy i przekroić na pół. Pomidorki koktajlowe także przekroić na pół. Pokrojone składniki przełożyć z roszponką do miski. Dodać też garść rozdrobnionych kwiatków nasturcji i ogórecznika. Wszystko wymieszać. Następnie skropić olejem i sosem balsamicznym i delikatnie wymieszać. Nałożyć na talerze i przybrać pozostałymi kwiatami.  

Śmietanowiec z galaretkami

To ciasto na zimno znają chyba wszyscy. Najbardziej lubią je dzieci bo jest bardzo kolorowe. Masę można zrobić ze śmietany, sera sernikowego lub jogurtu. Według mnie najlepsza wersja ze śmietaną. Stąd też nazwa-śmietanowiec, choć spotkałam się z nazwami galaretkowiec czy też kryształek. U mnie bez spodu ale można użyć biszkoptów, herbatników lub upiec cienki biszkopt.

składniki:

4 galaretki, każda w innym kolorze
1000 g śmietany 18% (2,5 dużego kubka, używam Jogo)
4 łyżki cukru waniliowego
1/2 szklanki mleka
3 łyżki żelatyny
gorąca woda do rozpuszczenia galaretek

Każdą galaretkę rozpuścić w szklance wody (250 ml) i wlać do płaskiego naczynia np. na talerz. Odstawić do stężenia. Gdy galaretki już stężeją pokroić je w kostkę ( w talerzu kroję w kratkę a potem wybieram z talerza łyżką). Śmietanę przygotować wcześniej aby była w temperaturze pokojowej. Do rondelka wlać mleko i namoczyć w nim żelatynę, następnie mleko podgrzać i dokładnie rozpuścić żelatynę. Odstawić do wystudzenia. Do miski przełożyć śmietanę. Dodać cukier waniliowy i miksować aż cukier się rozpuści. Cukru można dać więcej jak ktoś lubi bardziej słodkie. Następnie dodać rozpuszczoną wystudzoną żelatynę i zmiksować. Do masy dodać 3/4 pokrojonej galaretki (resztę zostawić na wierzch). Masę wymieszać delikatnie łyżką a potem przelać do tortownicy ( moja tortownica o średnicy 24 cm). Na wierzchu ułożyć pozostałą pokrojoną galaretkę lekko wciskajac w masę. Tortownicę wstawić do lodówki na kilka godzin aby masa dobrze stężała.

*********Niektórzy piszą, że śmietanowiec się nie zsiada, dlatego też postanowiłam dopisać dokładnie jaką żelatynę używam bo wydaje mi się, że to ona jest przyczyną. Do wszystkich serników, ciast na zimno z dodatkiem żelatyny używam najzwyklejszej żelatyny do mięs,ryb,warzyw i deserów opakowanie 50 g na 2,5 l płynu dokładnie firmy Gellwe. Zważyłam też te 3 łyżki na wadze i wyszło dokładnie 23 g. Mam nadzieję, że ta informacja pomoże i nie nie będzie już problemów z tężeniem. Ważne jest też to, że rozpuszczonej żelatyny nie wolno zagotować bo inaczej masa nam nie stężeje.

Zapiekane warzywne kanapeczki

Zapraszam na małe warzywne zapiekane kanapeczki. Trzy pyszne warzywka razem z mozzarellą nie tylko fajnie się prezentują ale też wspaniale smakują. Kanapeczki idealne na przekąskę lub też lekki posiłek a nawet dodatek do mięska z grilla. 

składniki:

1 średni bakłażan
1 średnia cukinia żółta
3-4 pomidory, u mnie malinowe
250 g mozzarelli (dałam taką z kawałka do zapiekanek)
zioła włoskie (młynek Kotanyi)
olej

Bakłażana i cukinię pokroić w plastry o grubości ok 1 cm. Najlepiej aby warzywa były mniej więcej takiej samej wielkości. Plastry bakłażana oprószyć lekko solą i odstawić na kilka minut aby puścił sok. Potem bakłażana osuszyć na papierowym ręczniku. Dzięki temu pozbędziemy się goryczki. Następnie plastry cukinii i bakłażana oprószyć z obu stron ziołami włoskimi i skropić lekko olejem. Tak przygotowane plastry warzyw ugrillować na patelni grillowej (lub na grillu). Pomidory pokroić w grube plastry i odstawić. Dużą blaszkę od piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Na blaszce ułożyć połowę ugrillowanych plasterków, wybierać te większe. Na każdym plasterku ułożyć troszkę mozzarelli, ja rwałam małe kawałeczki w rękach ale można też ser zetrzeć na tarce. Następnie mozzarellę przykryć kolejnym plastrem i znowu dać troszkę mozzarelli. Na wierzch dać plaster pomidora i resztę mozzarelli. Blaszkę wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 C i zapiekać chwilkę aż ser się rozpuści. Podawać od razu na gorąco ale na zimno kanapeczki też są dobre.

Rolada z kremem jeżynowym

Zapowiadało się na wielkie zbiory a niestety gradobicie i susza tak zniszczyły moją jeżynkę, że na raz można urwać co najwyżej kilka garstek owoców akurat tak do zjedzenia. Zebrałam więc co sie dało tych słodziutkich jeżynek i zrobiłam na szybko taka roladkę. Jasne ciasto bardzo fajnie prezentuje się z jeżynowym kremikiem. Roladkę można dowolnie udekorować, ja po prostu posypałam tylko cukrem pudrem bo od razu prawie całą zjedliśmy.

składniki:

ciasto na roladę
4 jajka
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki pszennej typ 500
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

krem
250 ml śmietanki do ubijania
200 g jeżyn
5 łyżek mleka
1 czubata łyżeczka żelatyny
cukier ok 1-2 łyżki

Składniki na ciasto przygotować wcześniej aby były w temperaturze pokojowej. Żółtka oddzielić od białek. Następnie białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę i odstawić. Żółtka natomiast utrzeć z cukrem. Potem dodać wymieszane i przesiane mąki z proszkiem do pieczenia. Na końcu dodać pianę z białek i dokładnie wymieszać. Dużą blachę (od piekarnika) wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać ciasto, wyrównać, wstawić do piekarnika nagrzanego na 200 C i piec do zarumienienia ok 10-15 minut. Gorące ciasto ułożyć na ściereczce wierzchem do ściereczki, zdjąć papier i zwinąć razem z nią w roladę. Odłożyć do wystudzenia. Przygotować krem jeżynowy. Żelatynę namoczyć w mleku. Następnie mleko podgrzać i dokładnie rozpuścić żelatynę, odstawić do wystudzenia. Jeżyny zmiksować na mus, jeśli przeszkadzają nam pesteczki przetrzeć przez gęste sito. Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać cukier. Dodać też jeżynowy mus oraz wystudzoną żelatynę. Wszystko zmiksować. Gotowy krem wstawić na kilka minut do lodówki aby lekko zesztywniał dzięki temu nie spłynie z ciasta i będzie się ładnie rozprowadzał. Gdy krem zesztywnieje delikatnie rozwinąć ciasto i posmarować kremem. Ponownie zwinąć w roladę i wstawić do lodówki na ok 3-4 godziny aby krem dobrze stężał. Przed podaniem dowolnie udekorować lub posypać tylko cukrem pudrem.

Roladka podana na talerzu Martha Gold Porcelana Bogucice


Polecam też:
Jeżynowy sernik na zimno
Kruche jeżynowe babeczki

Pieczarki pełne sera

Zapraszam na pyszne pieczareczki nadziane serem. Ser można dać dowolny, może być mieszanka różnych lub jeden ulubiony. Takie pieczareczki można zajadać same jako przekąskę lub podać np. z grzankami wtedy będą stanowiły pyszny posiłek na obiad czy kolację. 

składniki:

10 bardzo dużych pieczarek
100 g sera z pleśnią
100 g serka topionego
125 g małych mozzarelli
120 g serka camembert
150 g sera zwykłego żółtego lub długo dojrzewającego
posiekana natka pietruszki
sól,pieprz

Z pieczarek wykroić ogonki. Ogonki można przesmażyć razem z cebulką i włożyć razem z serami do pieczarek lub wykorzystać do czegoś innego np. do jajecznicy co też zrobiłam. Pieczarki oprószyć w środku solą i pieprzem. Mini mozzarelle osączyć z zalewy. Pozostałe sery pokroić na małe kawałki. Do każdej pieczarki włożyć po kilka kawałków ulubionych serów. Na wierzchu posypać posiekaną natką pietruszki. Pieczarki ułożyć na blaszce do pieczenia i wstawić do nagrzanego do 180 C piekarnika i zapiekać ok 30 minut lub grillować ok 20-30 minut aż pieczarki zmiękną a sery się rozpuszczą. Osobiście wole wersje z grilla. Podawać na gorąco. 

Pieczareczki podane na talerzu z kolekcji Martha Platin Porcelana Bogucice

Fasolka szparagowa po bretońsku

Nabrałam ochoty na fasolkę po bretońsku ale nie miałam akurat żadnej fasoli. Zamiast fasoli użyłam fasolki szparagowej, akurat mam jej pełno w warzywniaku. Wyszło fajne i pyszne danie jednogarnkowe.

składniki:

1 kg fasolki szparagowej, u mnie żółta i zielona
ok 2-2,5 l wody
3 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżki majeranku
3 listki laurowe
250 g surowego wędzonego boczku
1 cebula
250 g cienkiej kiełbasy
1 łyżka mąki

Fasolkę szparagową dokładnie umyć, odkroić końcówki i pokroić na kawałki. Następnie pokrojoną fasolkę przełożyć do garnka. Zalać wodą, dodać majeranek oraz listki laurowe i zagotować. Wędzony boczek pokroić w drobną kostkę. Gdy zawartość garnka się zagotuje dodać pokrojony boczek oraz koncentrat. Gotować aż fasolka będzie miękka. W między czasie obrać cebulę i pokroić w drobną kostkę. Cienką kiełbasę również pokroić w kostkę. Na patelni podsmażyć pokrojoną kiełbasę gdy się lekko zarumieni dodać cebule i smażyć aż się zeszkli. Następnie dodać łyżkę mąki i wszystko razem przesmażyć. Gdy fasolka będzie już miękka dodać zawartość patelni. Wszystko wymieszać i jeszcze chwilkę gotować, jeśli potrzeba dosolić do smaku. Jeśli wolimy na ostro można dodać pieprzu i ostrą paprykę lub papryczkę chili.

Sałatka warstwowa z brokułem pod sosem czosnkowym

Sałatek z brokułem u mnie nigdy dość. Brokuły łączę z wieloma składnikami. A to moja kolejna pyszna kompozycja z tym warzywkiem.

składniki:

2 brokuły
2-3 pomidory
4-5 jajek
200 g sera feta
domowy sos czosnkowy

Domowy sos czosnkowy przygotować wcześniej i odstawić aby smaki się przegryzły. Brokuły podzielić na różyczki i ugotować al'dente, dobrze osączyć i wystudzić. Jajka ugotować na twardo, wystudzić i obrać ze skorupek. Pomidory oraz fetę pokroić w średnią kostkę. W szklanej misce układać warstwami przygotowane wcześniej składniki. Moja kompozycja to - kilka różyczek ugotowanego brokuła, ugotowane jajko starte na grubych oczkach, kawałki fety i pomidora, kilka łyżek sosu czosnkowego. Druga warstwa w tej samej kolejności. Na wierzchu sałatkę polałam resztą sosu czosnkowego i posypałam startym jajkiem.

Grillowana karkówka w marynacie piwnej

Kolejna wersja karkóweczki z grilla. Tym razem w marynacie z dodatkiem piwa, które nadaje mięsku fajny posmak.

składniki:

ok 8-9 plastrów karkówki
1/2 szklanki piwa
5 łyżek musztardy grillowej 
3 łyżki oleju
1 łyżka miodu
1 łyżka majeranku
1 łyżeczka słodkiej papryki
2 ząbki czosnku

Do miski wlać piwo oraz olej. Dodać musztardę oraz miód. Dodać też majeranek oraz słodką paprykę i przepuszczony przez praskę czosnek. Wszystko dokładnie wymieszać. Do marynaty włożyć plastry karkówki i dokładnie wymieszać aby marynata pokryła mięso. Następnie tak przygotowaną karkówkę odstawić na kilka godzin do lodówki. Potem mięsko położyć na rozgrzanym grillu i grillować na złocisty kolor często obracając. Gotową karkóweczkę podałam z grillowanymi dodatkami-chlebkiem i cukinią oraz plastrami pomidora. 

Sernik mocno brzoskwiniowy

Na weekend musi być coś słodkiego. Dostałam sporo brzoskwiń więc zrobiłam sernik brzoskwiniowy na zimno. Serniczek mocno brzoskwiniowy bo brzoskwinek w nim sporo. Poza sezonem można bez problemu wykorzystać brzoskwinie z puszki lub słoika z domowych przetworów.

składniki:

brzoskwiniowy mus
300 g obranych ze skórki i pokrojonych brzoskwiń
1 galaretka brzoskwiniowa + 250 ml wody

masa serowo-brzoskwiniowa
1 kg sera z wiaderka
4 łyżki cukru waniliowego
1/2 szklanki mleka
3 łyżki żelatyny
300 g obranych ze skórki i pokrojonych brzoskwiń

na wierzch
300 g obranych ze skórki i pokrojonych brzoskwiń
galaretka brzoskwiniowa + 400 ml wody

Jedną galaretkę rozpuścić w ok 400 ml wody i dostawić do wystudzenia. Ta galaretka będzie użyta do zalania owoców na wierzchu.
Drugą galaretkę rozpuścić w 250 ml wody i też odstawić do wystudzenia. Brzoskwinie zmiksować na mus a następnie połączyć z wystudzoną galaretką. Gotowy mus odstawić. 
Ser przygotować wcześniej aby był w temperaturze pokojowej. Żelatynę namoczyć w mleku a następnie podgrzać i dokładnie rozpuścić. Odstawić do wystudzenia. Ser przełożyć do miski. Dodać cukier waniliowy i zmiksować. Miksować chwilę aż cukier się rozpuści. Nadal miksować i stróżką wlewać rozpuszczoną żelatynę. Masę serową podzielić na dwie części. Jedną część odstawić. Do drugiej części dodać pokrojone brzoskwinie i dokładnie wymieszać. Gotową masę przełożyć do przygotowanej wcześniej i schłodzonej tortownicy. Masa musi przykryć dobrze biszkopty ale nie trzeba jej bardzo dokładnie wygładzać. Tortownicę wstawić do lodówki na kilkanaście minut aby masa zaczęła tężeć. Gdy masa będzie już lekko sztywna wlać brzoskwiniowy mus. Przed wlaniem jeszcze raz dobrze go wymieszać. Tortownicę ponownie wstawić do lodówki na kilkanaście minut aby mus zaczął tężeć. Gdy mus będzie już lekko sztywny wyłożyć drugą połowę masy serowej.
Na wierzchu ułożyć pokrojone brzoskwinie lekko wciskając w masę serową. Tortownicę ponownie wstawić do lodówki aby masa serowa lekko stężała. Wierzch zalać wcześniej przygotowaną galaretką rozpuszczoną w 400 ml wody. Sernik zostawić w lodówce na kilka godzin aby masy dobrze stężały.

Dżem wiśniowy

Sezon wiśniowy trwa więc do moich zapasów dołączył dżemik wiśniowy. Świeżych wiśni za bardzo nie lubię ale wiśniowe przetwory zjadam zimą ze smakiem.

składniki:

1 kg wydrylowanych wiśni
1 opakowanie cukru żelującego 2:1 lub 3:1
3-4 łyżki soku z cytryny

Wydrylowane wiśnie przełożyć do garnka i zasypać cukrem. Odstawić na 3-4 godziny aby puściły sok. Następnie postawić na kuchence i doprowadzić do wrzenia mieszając aby cukier sie rozpuścił. Dodać sok z cytryny i gotować ok 5 minut. Rozdrobnić blenderem wedle uznania, ja rozdrabniam pół na pół aby było też trochę kawałków owoców. Gorący dżem przełożyć do słoiczków. Dobrze zakręcić. Na 15 minut odstawić do góry dnem. Potem odwrócić i zostawić do całkowitego wystudzenia.

Sałatka z kurczakiem, oliwkami i serem pleśniowym

Sałatka powstała specjalnie dla mężusia. Uwielbia czarne oliwki i ser pleśniowy więc stworzyłam dla niego pyszną kompozycję z tymi składnikami.

składniki:

300 g piersi z kurczaka
100 g sera z niebieską pleśnią
garść orzechów włoskich
2 garście roszponki
2 garście czarnych oliwek
sól,pieprz
olej do smażenia
przyprawa do sałatek
oliwa do skropienia

Pierś kurczaka pokroić w średnią kostkę. Oprószyć solą i pieprzem i usmażyć na oleju, wystudzić. Do miski przełożyć roszponkę. Dodać wystudzonego kurczaka i orzechy. Ser pleśniowy pokroić w średnią kostkę i dodać do pozostałych składników. Dodać też osączone z zalewy czarne oliwki. Wszystko dokładnie wymieszać. Skropić oliwą i oprószyć przyprawą do sałatek i ponownie wymieszać. 

Syrop miętowy

W zeszłym roku posadziłam dwie sadzonki mięty. W tym roku bardzo się rozrosła. Pęczek zasuszyłam. A teraz zerwałam kolejny pęczek i zrobiłam syrop. Taki syrop można wykorzystać do osłodzenia herbatki lub deserów.

składniki:

ok 40 gałązek mięty polnej
1,5 l wody
1 kg cukru
sok z połówki cytryny

Użyłam mięty polnej, która rośnie w moim warzywniaku. Mięta ta ma bardzo intensywny smak i zapach nie to co kupna doniczkowa. Gałązki były duże i rozłożyste. Gałązki mięty dokładnie opłukać i osuszyć. Następnie gałązki przełożyć do garnka i zalać wodą. Zagotować i odstawić na 24 godziny. Potem odcedzić płyn, gałązki mięty dobrze odcisnąć. Jeśli są paproszki przecedzić przez gazę. Następnie do płynu dodać cukier i sok z cytryny. Całość zagotować, mieszając aż cukier się rozpuści. Gotować ok 30-60 minut na wolnym ogniu aby syrop nieco zgęstniał. Potem przelać do buteleczek lub słoiczków, zakręcić i odstawić do góry dnem do wystudzenia. 

Chleb pszenny na zakwasie z suszonymi pomidorami i czarnuszką

Troszkę się ochłodziło więc upiekłam wreszcie chlebek na zakwasie, z mąki pszennej. Do ciasta dodałam moje ulubione suszone pomidorki i czarnuszkę. Przez te upały chlebka dawno nie piekłam więc po takiej przerwie ten zniknął bardzo szybko.

składniki:

150 g aktywnego zakwasu
350 g mąki pszennej graham typ 1850 
200 g mąki pszennej chlebowej typ 750 
1,5 łyżeczki soli
20 g suszonych pomidorów Kociołek Smaków
1 łyżka czarnuszki Kociołek Smaków
420 ml letniej wody

W misce wymieszać obie mąki z solą. Do misy robota wlać zakwas i letnią wodę. Wsypać część mąki i włączyć robota. Gdy składniki się połączą dodać suszone pomidory i czarnuszkę oraz pozostałą mąkę. Ciasto ponownie wyrobić aby składniki się połączyły. Keksówkę 30x10 natłuścić i przełożyć masę. Następnie foremkę odstawić w ciepłe miejsce na ok 4-5 godzin. Gdy chlebek wyrośnie wstawić do piekarnika nagrzanego na 200 C i piec ok 20 minut. Potem zmniejszyć temperaturę do 180 C i piec jeszcze kolejne 20 minut. Upieczony chlebek wyjąć z foremki i ułożyć na kratce. Na wierzchu dobrze posmarować woda i tak zostawić do całkowitego wystudzenia.

Szaszłyki z łososiem i cukinią

Proste i szybkie w przygotowaniu szaszłyczki dwuskładnikowe. Można je ugrillować na grillu lub na patelni grillowej. Szaszłyczki podałam z kuskusem z dodatkiem suszonych pomidorów z czosnkiem i bazylią oraz pomidorkami malinowymi z cebulką. 

składniki:

600 g łososia bez skóry
1 mała młoda cukinia
suszone pomidory z czosnkiem i bazylią
przyprawa do dań z grilla

dodatki
kuskus z dodatkiem suszonych pomidorów z czosnkiem i bazylią
pomidory malinowe z cebulką

Łososia pokroić w dużą kostkę i oprószyć suszonymi pomidorami z czosnkiem i bazylią. Cukinię pokroić na kawałki o wielkości mniej więcej kawałków łososia dzięki temu szaszłyczki potem będą się równo grillowały. Ja pokroiłam w grubsze plastry a następnie każdy plaster na ćwiartki. Pokrojoną cukinię oprószyć przyprawą do dań z grilla. Na patyczki nadziewać na przemian kawałek łososia i kawałek cukinii. Gotowe szaszłyczki grillować ze wszystkich stron po kilka minut aż składniki się przyrumienią. Z podanych składników wyszło mi 6 małych szaszłyków.

Kruche ciasto wiśniowe

Zapraszam na pyszne kruche ciasto w wersji wiśniowej. Ciasto podobne nieco do pleśniaka. W środku są wisienki i pianka z dodatkiem kiślu.

składniki:

kruche ciasto
500 g mąki pszennej, u mnie typ 500 
250 g masła
100 g cukru
6 żółtek
2 łyżki cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia

piana
6 białek
120 g cukru
2 opakowania kisielu wiśniowego (po 38 g)

oraz
wiśnie ok 500-600 g

Przygotować kruche ciasto. Na stolnicy wymieszać mąkę z cukrem, cukrem waniliowym oraz proszkiem do pieczenia. Dodać masło i posiekać nożem. Następnie dodać żółtka i zagnieść ciasto. Ciasto podzielić na dwie części. Blaszkę o wymiarach 25x35 wyłożyć papierem i jedną częścią ciasta wylepić dno blaszki. Aby ciasto nie lepiło się do rąk oprószyć je mąką. Na cieście ułożyć wydrylowane wiśnie. Przygotować pianę. Białka ubić na sztywno. Następnie porcjami dodawać cukier. Ubijać aż cukier się rozpuści. Potem dodać kisiele i jeszcze chwilę ubijać aby składniki się połączyły. Gotową pianę wyłożyć na wiśnie. Drugą część ciasta porwać i posypać wierzch ciasta. Blaszkę wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 C i piec do zarumienienia ok 40-45 minut. Przed krojeniem ciasto dobrze wystudzić. Przed podaniem można posypać cukrem pudrem.

Zupa ogórkowa z marchewką i koperkiem

Zupa ogórkowa często gości na naszym stole. Do jej przygotowania wykorzystuję swoje kiszone ogóraski. Taka zupka idealnie smakuje o każdej porze roku, zimą rozgrzewa a latem ze względu na kwaskowy smak wspaniale orzeźwia.

składniki:

ok 2,5 l bulionu drobiowego
1 kg ziemniaków
3-4 marchewki
4-5 kiszonych ogórków
pęczek koperku
3 łyżki mąki
4 łyżki kwaśnej śmietany 12 %

Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę. Marchewki obrać i pokroić w plasterki lub zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Koperek drobno posiekać. Pokrojone warzywa przełożyć do garnka i zalać bulionem. Gotować do miękkości. Ogórki kiszone zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Gdy warzywa będą już miękkie dodać do zupy starte ogórki i gotować jeszcze 5 minut. Dodać posiekany koperek. Gdyby zupa była za mało kwaśna można dodać więcej ogórków lub trochę wody z ogórków. Śmietanę wymieszać z mąką i odrobiną wywaru z zupy i zaklepać zupę lub jak ktoś woli mniej zawiesiste zupy zabielić tylko zahartowną śmietaną. Do zupki dodałam też rozdrobnione na kawałki mięsko drobiowe na którym ugotowałam bulion.

Kompot wiśniowy w słoikach

Znowu trochę smakołyków na zimę. Tym razem pyszny kompocik wiśniowy. Wisienki z kompotu można wydrylować i wykorzystać do ciasta. W ten sam sposób można zawekować czereśnie.

składniki:

3 kg wiśni
cukier,  dałam po 2 czubate łyżki na każdy słoik 0,5 l
zimna woda filtrowana

Wiśnie dokładnie opłukać i osuszyć. Następnie wisienki przełożyć do słoików, owoców nie ugniatać i nie wciskać na siłę. Ja użyłam słoiczków o pojemności 0,5 l. Owoców nakładamy tak do wysokości szyjki z gwintem. Potem wiśnie zalać przefiltrowaną zimną, tylko tyle aby przykryła wiśnie. Do każdego słoiczka wsypać po 2 czubate łyżki cukru. Słoiki dobrze zakręcić. Przełożyć do garnka wyścielonego ściereczką lub gazetami i zalać wodą na wysokość 3/4 słoika. Pasteryzować 15-20 minut od zagotowania. Z tej ilości wiśni wyszło mi 9 słoiczków 0,5 l.

Pasztet z cukinii

Uwielbiamy cukinię i w sezonie często gości na naszym stole pod różną postacią. Nie robiłam jeszcze pasztetu i postanowiłam to nadrobić. Wyszukałam kilka przepisów w internecie i zrobiłam swoją wersję. Pasztecik wyszedł przepyszny i na pewno zagości na naszym stole nie raz.

składniki:

2 młode średnie cukinie, dałam żółtą i zieloną  (ok 900 g)
200 g żółtego sera
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 szklanka bułki tartej
1/2 szklanki kaszy manny
1/3 szklanki oleju rzepakowego
4 jajka
sól,pieprz
1 czubata łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki tymianku
1/4 łyżeczki ostrej papryki

Cukinię razem ze skórką zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Najlepiej wybrać młode sztuki ale można użyć też starszej cukinii jednak trzeba obrać ją ze skórki i wykroić miękki miąższ z pestkami. Startą cukinię lekko posolić i odstawić na sicie na ok godzinkę aby puściła sok. Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę. Zeszklić na oleju i odstawić do wystudzenia. Potem cukinię odcisnąć z nadmiaru soku i przełożyć do miski, ja odciskam w rękach. Ser żółty zetrzeć na tarce o grubych oczkach i dodać do cukinii. Dodać też zeszkloną cebulę, przepuszczony przez praskę czosnek, kaszę mannę, bułkę tartą i przyprawy, soli nie za dużo bo cukinia już była solona. Do składników wbić też całe jajka i dodać olej. Wszystko wymieszać aby składniki dokładnie się połączyły. Masę doprawić do smaku jeśli jeszcze potrzeba. Keksówkę 30x10 natłuścić i wysypać tartą bułką. Masę przełożyć do foremki i ładnie wyrównać. Następnie wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 C i piec aż wierzch dobrze się przyrumieni ok 60 minut funkcja góra dół. Po upieczeniu zostawić w foremce do całkowitego wystudzenia.

Kotlety mielone z pieczarkami panierowane w płatkach owsianych

Zwykłe kotleciki mielone ale w nieco innej odsłonie niż wersja klasyczna. Mięsko jest z dodatkiem pieczarek a na zewnątrz panierka z płatków owsianych.

składniki:

600 g mięsa mielonego z łopatki
200 g pieczarek
1 cebula
1 jajko
sól,pieprz
płatki owsiane
olej/smalec do smażenia

Pieczarki i cebulę pokroić w drobną kostkę. Rozgrzać patelnię z odrobiną oleju. Zeszklić cebulę a następnie dodać pokrojone pieczarki. Smażyć aż pieczarki się zarumienią i odparują wodę. Przesmażone pieczarki wystudzić. Do mięsa mielonego dodać jajko oraz wystudzone pieczarki, sól pieprz do smaku. Dokładnie wszystko wyrobić aby składniki się wymieszały. Z mięsnej masy uformować kotlety i dokładnie obtoczyć je w płatkach owsianych. Gotowe kotlety smażyć z obu stron na złoty kolor. Kotlety podałam z ziemniaczkami i koperkiem oraz mizerią.

Makaron z tuńczykiem i roszponką

Proste lekkie letnie danie. Makaron można zjeść na ciepło lub też na zimno jako sałatkę. Jeśli ktoś lubi oliwki można też dodać. U mnie i wersja bez oliwek i wersja z oliwkami dla mężusia.

składniki:

400 g makaronu, u mnie kolorowe rurki
2 puszki tuńczyka w kawałkach w oleju
2 garście listków roszponki
300 g pomidorków koktajlowych
150 g czarnych oliwek (jeśli ktoś lubi)

Makaron ugotować al'dente i dobrze osączyć, przełożyć do dużej miski. Następnie do makaronu dodać kawałki tuńczyka i wymieszać. Pomidorki koktajlowe przekroić na pół i również dodać do makaronu. Dodać też listki roszponki oraz pokrojone osączone z zalewy oliwki (jeśli lubimy). Ponownie wszystko wymieszać, nałożyć na talerze i podawać.

 i wersja z oliwkami:

Jogurtowiec z galaretką i winogronem

Zapraszam na prosty i lekki serniczek z jogurtu z galaretką i winogronem. W sam raz na te upały co teraz nas męczą, nie trzeba włączać piekarnika jedynie czekać aż wszystko stężeje.

składniki:

800 g jogurtu naturalnego

3 łyżki żelatyny

1/2 szklanki mleka

1/2 szklanki cukru

winogrona ok 400 g

2 galaretki, u mnie agrestowe

biszkopty do wyłożenia formy

Jogurty przygotować wcześniej aby były w temperaturze pokojowej. Galaretki rozpuścić, każdą osobno - jedną w 300 ml a drugą w 500 ml wody i odstawić do wystudzenia. Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć biszkoptami. Następnie tortownicę wstawić do lodówki. Żelatynę namoczyć w mleku, podgrzać i dokładnie rozpuścić, odstawić do przestudzenia. Jogurt zmiksować z cukrem, aby cukier się rozpuścił. Następnie dodać letnią żelatynę i dokładnie zmiksować. Na biszkopty wylać kilka łyżek masy jogurtowej i wstawić do lodówki na chwilkę aby masa zaczęła tężeć i przykleiła biszkopty do dna. Gdy masa lekko stężeje wlać połowę masy jogurtowej i ponownie wstawić do lodówki aby masa lekko stężała. Gdy masa jogurtowa stężeje wlać tężejącą galaretkę rozpuszczoną w 300 ml wody. Ponownie wstawić do lodówki aby galaretka lekko stężała. Na stężałą galaretkę wylać resztę masy jogurtowej. Wstawić do lodówki do stężenia. Gdy masa stężeje, na wierzchu ułożyć pokrojone na połówki winogrona i zalać drugą galaretką rozpuszczoną w 500 ml wody. Ponownie wstawić do lodówki na kilka godzin aby całość dobrze stężała.

Chłodnik ogórkowy z krewetkami i awokado

Zapraszam na kolejny orzeźwiający chłodniczek ogórkowy tym razem z dodatkiem awokado i podsmażonych krewetek. Idealny na upalne dni.

składniki:

4-5 dużych ogórków gruntowych
1 awokado
ok 3/4 l maślanki lub kefiru
1 łyżka posiekanego szczypiorku
250 g małych krewetek
sól,pieprz
masło klarowane
1 ząbek czosnku

Ogórki obrać ze skórki. Pokroić na ćwiartki i odkroić nasiona a następnie pokroić w drobną kostkę. Awokado obrać usunąć pestkę i również pokroić w drobną kostkę. Pokrojone ogórki i awokado przełożyć do miski. Dodać posiekany szczypiorek oraz maślankę. Wymieszać i doprawić do smaku solą i pieprzem. Na patelni rozgrzać odrobinę masła. Wrzucić przepuszczony przez praskę czosnek oraz krewetki. Smażyć chwilkę aby krewetki nabrały posmaku czosnku. Przygotowany chłodnik przełożyć na talerze. Na wierzchu ułożyć podsmażone krewetki, posypać jeszcze szczypiorkiem i podawać.

Frużelina wiśniowa

Polecam pyszne wisienki w żelu. Wisienki takie możemy podać do naleśników, gofrów czy też innych deserów.

składniki:

1,5 kg wiśni
350 g cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
0,5 szklanki wody

Wiśnie dokładnie umyć osuszyć i wypestkować. Przełożyć do garnka i zasypać cukrem. Odstawić na ok 2 godziny aby puściły sok. Następnie owoce zagotować i gotować ok 5 minut często mieszając. Mąkę ziemniaczaną wymieszać z wodą. Cienką strużką wlewać do gotujących wiśni cały czas mieszając. Chwilę jeszcze gotować aż masa zgęstnieje. Gorącą frużelinę przełożyć do słoiczków i dobrze zakręcić. Pasteryzować 15-20 minut od zagotowania.

Orzeźwiający napój arbuzowy

Upały dają w kość więc trzeba sobie jakoś radzić i chłodzić. Najlepiej wtedy sprawdza się arbuz. Schłodzony wspaniale orzeźwia i gasi pragnienie zarówno w kawałku jak i w postaci takiego prostego napoju.

składniki:

ok 800 g arbuza bez skóry
pół limonki
1/2 szklanki wody mineralnej

Arbuza schłodzić wcześniej w lodówce. Następnie arbuza pokroić na małe kawałki i usunąć pestki. Potem pokrojonego arbuza przełożyć do kielicha blendera. Dodać sok wyciśnięty z połówki limonki. Zmiksować. Następnie dolać wodę i ponownie zmiksować. Wody można dać nieco więcej jeśli chcemy uzyskać jeszcze rzadszą konsystencję. Napój przelać do szklaneczek lub buteleczek i od razu podawać.

Zupa krem z kalarepki

Kolejna propozycja na wykorzystanie kalarepki to pyszna delikatna i kremowa zupka. Bardzo szybko się ją robi i świetnie smakuje. Można ja podać z dowolnymi dodatkami.

składniki:

3-4 kalarepki (700 g po obraniu)
3 duże ziemniaki (500 g po obraniu)
1,5 l bulionu drobiowego
2-3 łyżki kwaśniej śmietany 18 %
sól do smaku
natka pietruszki do posypania

Kalarepkę obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Ziemniaki również obrać i pokroić w kostkę. Warzywa przełożyć do garnka zalać bulionem i gotować do miękkości. Gdy warzywa będą już miękkie zestawić z ognia i dodać śmietanę. Następnie wszystko zmiksować blenderem na jednolitą masę. Gotową zupkę nałożyć na talerze i podawać z grzankami lub groszkiem ptysiowym, ja posypałam tylko posiekaną natką pietruszki i oprószyłam pieprzem.