składniki:
ok 2,5 kg małych ogórków gruntowych
3 marchewki
do każdego słoiczka :
- głązka kopru z nasionami
- 1-2 ząbki czosnku
- 1 listek laurowy
- kawałek chrzanu
- po kilka ziarenek pieprzu, ziela angielskiego i gorczycy
1,5 l wody (6 szklanek)
250 ml octu 10% (1 szklanka)
3 łyżki soli kamiennej
3 łyżki cukru
Ogórki dokładnie umyć i osączyć, użyłam małych ogórków takich aby akurat mieściły się do pół litrowego słoiczka. Marchewki obrać i pokroić wzdłuż na paski. Ogórki ułożyć w słoiczkach. Do każdego słoiczka włożyć również kawałek marchewki i chrzanu, listek laurowy, 1-2 ząbki czosnku, gałązkę kopru i po kilka ziarenek pieprzu, gorczycy i ziela angielskiego. Składniki zalewy dokładnie wymieszać aby sól i cukier się rozpuściły. Zalewą zalać ogóreczki ułożone w słoikach. Słoiki dokładnie zakręcić i wstawić do garnka. Zalać wodą na wysokość 3/4 słoika. Pasteryzować krótko aby ogóreczki tylko zmieniły kolor na taki żółtozielony, ok 5-10 minut od zagotowania w zależności od wielkości słoika. Wyłączyć gaz i zostawić do wystudzenia. Z podanych składników wyszło mi 8 słoiczków 0,5 l.
Uwielbiam ogórki konserwowe, ale jakoś do tej pory nie pomyślałam, żeby je zrobić sama. Dzięki za pomysł - pozwolisz, że skorzystam? :)
OdpowiedzUsuńoczywiście jak najbardziej korzystaj i daj znać czy smakowały:)
Usuń