Ostatnie już pomidory z mojego warzywniaka trafiły do faszerowania. Nadziałam je słonym serkiem i kilkoma drobnymi dodatkami. Wyszły pyszne, chyba najlepsze jakie robiłam do tej pory. Świetnie smakują na ciepło jak i na zimno.
składniki:
5 pomidorów
1 kostka sera sałatkowego 270 g (dałam ser favita)
1 mała cebulka
1/2 papryki (ok 100 g)
1 łyżka suszonych pomidorów z czosnkiem i bazylią
starty ser grana padano
olej do posmarowania naczynia
Pomidory umyć i osuszyć. Moje pomidory miały po ok 130-150 g. Od strony ogonka odkroić czapeczkę. Pomidory wydrążyć i lekko posolić. Odłożyć na ściereczkę wydrążoną stroną do dołu. Przygotować farsz. Paprykę i cebulę pokroić w drobną kosteczkę. Do miski przełożyć serek i rozgnieść łyżką. Dodać pokrojoną paprykę oraz cebulę i suszone pomidory z czosnkiem i bazylią. Dokładnie wymieszać. Potem dodać łyżkę drobno startego sera grana padano. Ponownie wymieszać. Farszem nadziać wydrążone pomidory. Naczynie żaroodporne posmarować olejem. Ułożyć w nim nadziane pomidory. Na wierzchu posypać startym serem grana padano. Wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 C i zapiekać ok 15-20 minut, funkcja termoobieg.
Paprykę faszerowaną bardzo lubię, a pomidorów jeszcze nie próbowałem. Muszę spróbować tego przepisu!
OdpowiedzUsuńŚliczne! :)
OdpowiedzUsuń