piątek, 23 października 2020

Nalewka śliwkowa

Moje nalewkowe testowanie trwa nadal choć wpisy nie pojawiają się za często bo to długotrwały proces. Do moich nalewkowych smaków dołączyła śliwka. Użyłam małych drobnych śliwek a'la węgierka. Na zdjęciu nalewka już leżakowana, dwuletnia. Kolejne smaki się testują i leżakują.


składniki:

1 kg wypestkowanych dobrze dojrzałych śliwek
0,5 l wódki
0,5 l spirytusu 95 %
ok 400 g cukru

Wypestkowane śliwki przełożyć do dużego słoja. Wódkę wymieszać ze spirytusem i zalać śliwki. Słój zakręcić i odstawić w ciemne miejsce na 6 tygodni. W międzyczasie od czasu do czasu zamieszać słojem. Po sześciu tygodniach zlać płyn do butelek. Śliwki w słoju zasypać cukrem i dokładnie wymieszać. Odstawić na kilka dni aby cukier cały się rozpuścił. Od czasu do czasu też potrząsnąć słojem aby cały cukier ładnie się rozpuścił. Potem zlać syrop z owoców i połączyć z wcześniej zlanym płynem. Nalewkę przefiltrować i odstawić na kilka miesięcy. Ewentualnie jakby nalewka była za mało słodka ( dużo zależy od śliwek) to można zagotować trochę wody z cukrem i wystudzną dolać do nalewki. Owoce przełożyć do słoja i do lodówki, można wykorzystać do deserów czy ciasta.


poniedziałek, 19 października 2020

Ciasto sypane z owocami

Chciało się coś słodkiego więc wyszperałam składniki na szarlotkę sypaną. Miałam jednak za mało jabłek i część zastąpiłam malinami i jeszcze dorzuciłam kilka przywiędniętych już borówek amerykańskich. Bałam się, że maliny będą zbyt wodniste ale na warstwę dałam ich mniej niż jabłek, poza tym były drobne. Ciasto wyszło ładne i zwarte, dużo lepsze niż z samymi jabłkami.


składniki:

1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka kaszy manny
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
500 g obranych jabłek
350 g malin i borówek amerykańskich
150 g zimnego lub zamrożonego masła

Wszystkie suche składniki czyli mąkę, kaszę, cukier, sól i proszek do pieczenia wymieszać dokładnie w misce. Tortownicę o średnicy 24 cm natłuścić masłem i posypać bułką tartą. Na dno tortownicy wysypać równomiernie 1/3 sypkich składników. Na sypkie składniki rozłożyć starte na grubych oczkach jabłka. Następnie na jabłka rozsypać połowę pozostałych sypkich składników. Rozłożyć wartwę malin z borówkami. I na owoce reszta sypkich składników. Na wierzch zetrzeć zimne masło. Tortownice wstawić do nagarznego piekarnika na 180 C i  piec aż wierzch ładnie się przyrumieni ok 50-60 minut.

środa, 14 października 2020

Krem z pieczonej cukinii i papryki

W warzywniaku już ostatnie cukinie więc na koniec sezonu raczę się ich smakiem ile mogę. Wykorzystuję każdą sztukę. Do garnka trafiła żółta cukinia z dodatkiem czerwonej papryki i powstała pyszna zupa krem w kolorze pomarańczowym. Papryki choć nie dużo to nadaje ten specyficzny smak zupie, cukinia jak zawsze to dobry składnik na kremową zupę.

składniki:

1kg młodej cukinii, u mnie żółta
1 duża czerwona papryka
ok 750 ml bulionu
1 łyżka masła 
2 ząbki czosnku
sól,pieprz do smaku

Cukinię pokroić w grube plastry razem ze skórką. Paprykę przekroić na pół. Warzywa ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Paprykę układamy skórką do góry. Warzywa wstawić do piekarnika nagrzanego na 200 C i piec ok 20-30 minut aż skórka papryki zacznie się dobrze brązowić. Po pieczeniu z ciepłej jeszcze papryki ściągnąć skórkę i usunąć gniazdo nasienne. W garnku rozgrzać masło i podsmażyć krótko posiekany czosnek. Dodać upieczoną cukinię i paprykę. Całość zalać bulionem. Zagotować i gotować ok 5 minut, potem zupę zmiksować blenderem na krem. Doprawić do smaku. Jeśli zupa jest za gęsta można dolać bulionu. Gotową zupę podałam z kleksem śmietany i prażonym słonecznikiem.


czwartek, 8 października 2020

Kociołek z mięsem mielonym, warzywami i makaronem

Proste danie jednogarnkowe, które powstało z resztkowych składników. Zostało mi trochę mięsa mielonego bo robiłam pulpety, trochę bulionu który ugotowałam na pomidorową i jeszcze znalazły się w szafce resztki drobnego makaronu. Dodałam tylko warzywa. Wrzuciłam wszystko do gara i coś tam wyszło, dobrze smakuje choć może nie wygląda. Brzuszek pełen i składniki zużyte.



składniki:

450g mięsa mielonego, u mnie udziec z indyka
1 duża cebula
120 g drobnego makaronu, u mnie mini kokardki
1 średnia marchewka
1 średnia cukinia ok 500 g
ok 2 szklanki bulionu
olej do smażenia
sól,pieprz
słodka papryka
wędzona papryka
oregano

Cebulę pokroić w drobną kostkę. Marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cukinię razem ze skórką pokroić w małą kostkę. W garnku rozgrzać trochę oleju i lekko zrumienić cebulę. Następnie dodać mięso mielone. Smażyć aż mięso zmieni kolor. Potem dodać cukinię i marchewkę. Przesmażyć wszystko razem i zalać bulionem. Zagotować i dodać makaron. Całość dobrze doprawić i dusić aż składniki będą miękkie.


sobota, 3 października 2020

Sałatka figowa z pomidorkami oraz mozzarellą

Sezon na pyszne figi więc zakupiłam kilkanaście sztuk aby zrobić sobie sałatkową ucztę. Powstała też nowa sałatka z mozzarellą i żółtymi pomidorkami, które w tym roku u mnie obrodziły.

składniki:

2-3 spore garście porwanej sałaty
2 -3 figi
3 pomidorki, u mnie żółte duże koktajlowe
150 g mozzarelli małe kulki
2 garście pestek dyni
3 łyżki oleju z pestek winogron
1 łyżaczka musztardy kremskiej
sól, pieprz do smaku
sok z limonki do smaku

Składniki na 2 talerze. Na talerzach ułożyć porwaną sałatę, u mnie masłowa i rukola. Pomidorki pokroić w ćwiartki. Figi ( moje były duże)  pokroić w ósemki. Pokrojone składniki ułożyć na sałacie. Pomiędzy ułożyć kuleczki mozzarelli. Pestki dyni uprażyć na suchej patelni, wystudzić. Olej wymieszać z musztardą. Doprawić do smaku solą, pieprzem i sokiem z limonki. Sałatkę posypać pestkami dyni i skropić sosem i można podawać.