składniki:
ok 1,5 kg boczku
2 średnie cebule
1 łyżka majeranku
1/3 łyżeczki soli
Boczek pokroić na małe kawałki i zmielić na grubych oczkach. Przełożyć na patelnię lub do garnka z grubym dnem i topić na średnim ogniu. Od czasu do czasu przemieszać aby tłuszcz równomiernie się wytapiał a mięso nie przypaliło. W miedzyczasie cebulę pokroić w drobną kostkę. Gdy tłuszcz już się wytopi a mięso zacznie się przyrumieniać dorzucić cebulkę. Smażyć jeszcze aż cebulka zmięknie. Następnie zestawić z ognia i odstawić na chwilę do przestygnięcia. Potem dodać majeranek i sól. Sól można pominąc i posolić sobie na kanapce ale wolę już od razu mieć doprawione. Dokładnie wymieszać. Przełożyć do słoików lub kamionek. Zostawić do zastygnięcia. Przechowywać w lodówce. Przed jedzeniem najlepiej wystawić z lodówki aby lepiej się smarowało.
Polecam też:
Smalec z dodatkiem jabłka i cebulki
Koniecznie muszę spróbować. Aż ślinka pociekła :)
OdpowiedzUsuń