Makaronowe muffiny powstały w wyniku czyszczenia lodówki. Miałam sporo ugotowanego makaronu, trochę sera i lekko zwiędniętą paprykę i trzeba było to wykorzystać. Zamiast robić jedną dużą zapiekankę masę po porcjowałam i zrobiłam w formie na duże muffiny. Dzięki temu każdy miał już gotową porcję.
składniki:
700 g ugotowanego cienkiego makaronu typu nitki, u mnie Malma
1 średnia czerwona papryka
100 startego żółtego sera
6 łyżek śmietany
3 jajka
2 łyżki posiekanej natki
sól,pieprz
masło do posmarowania formy
jajka lub ser żółty na wierzch
Ugotowany makaron rozdrobnić aby łatwiej mieszał się z innymi składnikami, można pokroić nożem albo porwać palcami. Paprykę pokroić w drobną kostkę i dodać do makaronu. Dodać także posiekaną natkę pietruszki oraz starty ser żółty. Wszystkie składniki wymieszać. Śmietanę wymieszać z jajkami, dobrze doprawić solą i pieprzem. Dodać do makaronu i jeszcze raz dokładnie wymieszać. Formę na duże muffiny (średnica górna 9 cm, głębokość 5 cm) natłuścić masłem. Do foremki przełożyć makaronową masę, nakładamy prawie pełną foremkę. Na wierzchu ułożyć grube plasterki żółtego sera lub wbić jajko. Jeśli na wierzch dajemy jajko należy na środku muffiny zrobić małe wgłębienie na żółtko. Foremkę wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 C i zapiekać ok ok 20 minut. Z podanych składników wyszło mi 8 dużych muffin, 4 zrobiłam z jajkiem a 4 z serem. Jajko na wierzchu jest całkowicie ścięte. Gotowe muffiny podałam z keczupem.
Pyszne i pożywne muffiny :) Chętnie bym zjadła
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda. muszę się skusić na takie muffinki
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wygladają :)
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się od dawna do zrobienia podobnych :) Te wyglądają świetnie
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym makaron - muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń