Piękna i upalna pogoda więc na ochłodę proponuje sernik na zimno. Na blogu jest wiele pomysłów ale zrobiłam kolejny bo serniczki cieszą się u mnie dużym powodzeniem. Tym razem wersja z granatem i białą czekoladą.
składniki:
spód
200 g herbatników kakaowych
120 g masła
masa serowa z białą czekoladą
1 kg zmielonego sera, u mnie z wiaderka
200 g białej czekolady
2 łyżki cukru waniliowego
1/2 szklanki mleka
3 łyżki żelatyny
oraz
1 duży granat
3-4 kostki białej czekolady
Masło rozpuścić w rondelku. Herbatniki zmielić na pył i połączyć dokładnie z roztopionym masłem. Masą wylepić dno tortownicy o średnicy 24 cm. Tortownicę wstawić do lodówki.
Ser przygotować wcześniej aby był w temperaturze pokojowej. Białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej ( w misce na garnku z gorącą wodą) i odstawić do przestudzenia. Do miski przełożyć 1/3 sera. Dodać cukier waniliowy i dokładnie zmiksować aby cukier się rozpuścił. Następnie dodać przestudzoną rozpuszczoną czekoladę. Dokładnie zmiksować aby składniki się połączyły. Dodać resztę sera i ponownie zmiksować. Do rondelka wlać mleko i dodać żelatynę. Odstawić na chwilę aby napęczniała. Następnie mleko podgrzać i rozpuścić żelatynę, nie gotować. Żelatynę przestudzić a następnie dokładnie zmiksować z masą serową. Masę przełożyć do schłodzonej tortownicy. Wierzch ładnie wyrównać. Posypać pestkami granatu, pestki lekko wcisnąć w masę serową. Posypać jeszcze odrobiną startej białej czekolady. Odstawić do lodówki do stężenia na kilka godzin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz