Nie umiem robić tortów pieczonych więc polecam taki na zimno. Jest bardzo smaczny i prosty do zrobienia a do tego całkiem fajnie się prezentuje z tymi wypełnionymi dżemem brzoskwiniami.
składniki:
750 g serka homogenizowanego naturalnego
1 szklanka cukru pudru
1 kostka masła
5 żółtek
2 kopiaste łyżki żelatyny (lub 1 opakowanie żelatyny deserowej)
1/3 szklanki mleka
biszkopty do wyłożenia formy
1 puszka brzoskwiń w puszce
1 galaretka brzoskwiniowa
2-3 łyżki dżemu porzeczkowego
Przygotować wcześniej składniki i pozostawić w temperaturze pokojowej, dzięki temu w masie nie będzie grudek. Galaretkę brzoskwiniową przygotować według przepisu i odstawić do wystudzenia. Spód tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć biszkoptami i odstawić. Mleko podgrzać (ale nie gotować) i rozpuścić w nim żelatynę. Masło utrzeć z cukrem pudrem. Cały czas ucierać i dodawać po jednym żółtku a potem porcjami serek. Na koniec dodać przestudzoną żelatynę, wszystko wymieszać mikserem. Masę wyłożyć na biszkopty. Gdy masa lekko stężeje na wierzchu ułożyć osączone brzoskwinie, które układamy wgłębieniem od pestki do góry i lekko wcisnąć w masę. Wstawić do lodówki do całkowitego stężenia. Gdy masa stężeje w zagłębienia po pestkach włożyć odrobinę dżemu i zalać tężejąca galaretką, odstawić do stężenia.
Zawsze jajka na surowo, trzeba sparzyć!
OdpowiedzUsuń