Na zakończenie sezonu truskawkowego zrobiłam pyszny truskawkowy sernik na zimno z jogurtu. Teraz pozostaje czekać na następny sezon i raczyć się zapasami truskawek z zamrażarki i słoiczków. A serniczek przepyszny idealny na upały.
składniki:
1000 g jogurtu naturalnego
5 łyżek cukru
700 g truskawek
2 galaretki truskawkowe
1/2 szklanki mleka
3 łyżki żelatyny
małe biszkopty do wyłożenia formy
Jogurt naturalny przygotować wcześniej aby był w temperaturze pokojowej. Tortownicę o średnicy 26 cm delikatnie natłuścić masłem, dno wyłożyć biszkoptami i wstawić do lodówki. Galaretki truskawkowe rozpuścić w 1,5 szklanki gorącej wody i odstawić do wystudzenia. Truskawki zmiksować na mus i połączyć z wystudzoną galaretką, odstawić. Do rondelka wlać mleko, wsypać żelatynę, odczekać kilka minut aby napęczniała. Następnie podgrzać i dokładnie rozpuścić żelatynę (nie gotować), odstawić do wystudzenia. Jogurt naturalny przełożyć do miski. Dodać cukier i miksować aż się rozpuści. Następnie dodać wystudzoną żelatynę, zmiksować do połączenia składników. Do masy jogurtowej dodać ok 1/3 przygotowanego wcześniej musu truskawkowego. Ponownie dokładnie zmiksować aby składniki się połączyły. Z lodówki wystawić schłodzoną tortownicę. Wlać kilka łyżek masy jogurtowo-truskawkowej i wstawić do lodówki na kilkanaście minut, dzięki temu biszkopty przykleją się do dna. Gdy masa na biszkoptach lekko zesztywnieje wlać resztę masy i ponownie wstawić do lodówki aby masa lekko stężała. Gdy masa już lekko stężeje na wierzch wylać pozostały mus truskawkowy. Tortownicę wstawić do lodówki na kilkanaście godzin aby masy dobrze stężały.
Poproszę dużą kostkę! :)
OdpowiedzUsuńJuż szykuję :)
UsuńA czy zamiast truskawek mogą być maliny
OdpowiedzUsuńOczywiście mogą byc tez malinki, tylko malinki mają małe pesteczki i nie kazdy je lubi i lepiej przetrzeć je przez sito.
Usuńsuper, slinka leci.
OdpowiedzUsuń