Co roku robię duże zapasy keczupu z cukinii. W tym roku pomidorki bardzo mi obrodziły więc z tych ostatnich postanowiłam zrobić porcję keczupu. Dodałam trochę czerwonej papryki i choć jest jej niewiele to jest wyczuwalna w smaku. Keczup oczywiście można doprawić wedle własnego smaku, moja wersja jest łagodna.
składniki:
5 kg mięsistych pomidorów, u mnie lima
500 g czerwonej papryki
500 g cebuli
7 dużych ząbków czosnku
3-4 listki laurowe
kilka ziarenek angielskiego ziela
2 łyżki oleju rzepakowego
2 łyżki gorczycy
2 łyżki soli
5 łyżek octu 10 %
5 łyżek cukru
słodka papryka
ostra papryka
świeżo zmielony czarny pieprz
mielony imbir
oregano
Pomidory dokładnie umyć i osuszyć. Wykroić zgrubienia po ogonku i pokroić na mniejsze kawałki. Przełożyć do garnka, u mnie garnek był pełniutki. Pomidory zagotować i gotować ok 1 godzinki aby odparowały jak najwięcej płynu. U mnie po godzinie gotowania zawartość garnka zredukowała się o 1/3. W międzyczasie cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju rzepakowego i zrumienić pokrojoną cebulę, odstawić. Paprykę oczyścić z nasion i również pokroić w kostkę. Czosnek obrać i pokroić w plastry. Do zredukowanych pomidorów dodać pokrojoną paprykę, zrumienioną cebulkę, pokrojony czosnek, gorczycę, listki laurowe i angielskie ziele. Wszystko razem znowu gotować ok 1 godziny aby masa odparowała i zgęstniała, od czasu do czasu przemieszać. Podczas tego gotowania zawartość garnka zredukowała mi się o połowę. Po godzinie gotowania masę przestudzić i przetrzeć przez gęste sito lub przecierak. Aby było nieco łatwiej masę można wcześniej rozdrobnić blenderem. Przetartą masę ponownie przełożyć do garnka. Dodać sól, cukier, ocet oraz przyprawy. Oczywiście ilość przypraw zależy od naszego smaku i od pomidorów więc można dodać więcej lub mniej cukru czy octu a gdy wolimy keczup ostry dajemy więcej ostrej papryki. W czasie dalszego gotowania można keczup cały czas doprawiać aby uzyskać ten odpowiedni smak. Masę zagotować i gotować dalej dla uzyskania odpowiedniej konsystencji. U mnie masa była dosyć gęsta więc gotowałam tylko 30 minut. W tym czasie odpowiednio doprawiłam swój keczup. Następnie keczup przełożyć do słoiczków. Zakręcić i wstawić do garnka wyścielonego gazetami. Zalać woda na wysokość 3/4 słoika. Pasteryzować 20 minut od zagotowania. Pozostawić w garnku do wystudzenia. Z tej ilości składników uzyskałam 2 l keczupu.
Wow, przepis super ��
OdpowiedzUsuńTeraz już wiem co zrobię z moich zbiorów ��������������