Karkówka pieczona w soli

Jakiś czas temu wypróbowałam schab pieczony w mleku. Teraz kolejna dla mnie nowość-mięso na kanapki pieczone w soli. Wybrałam karkówkę. Doprawiłam ją czosnkiem, papryką i majerankiem. Mięsko po upieczeniu jest idealne i nie jest wcale za słone, po prostu takie akurat. To kolejny sposób na pyszną domową wędlinkę z którego skorzystam i to nie raz.

składniki:

1,5 kg karkówki
2 łyżki majeranku
2 łyżki słodkiej papryki
3-4 ząbki czosnku
sól ok 1-2 kg

Karkówkę doładnie oczyścić z wszelkich błonek. Mięso dokładnie umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem. Czosnek przecisnąć przez praskę. Mięso dokładnie natrzeć majerankiem, papryką i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Mięso w przyprawach owinąć w folię aluminiową lub przełożyć do naczynia żaroodpornego i odstawić do lodówki na kilkanaście godzin, u mnie stało ok 15 godzin.  Po tym czasie przygotować suche naczynie żaroodporne. Na dno wsypać 1cm warstwę soli. Na soli ułożyć przyprawioną karkówkę. Nastepnie całe mięso zasypać solą, musi być całe dokładnie przykryte. Ilość soli zależy od wielkości mięsa jak również wielkości naczynia w jakim będzie pieczone mięso. U mnie udało się dobrać taki kawałek akurat pod wielkość naczynia i soli zużyłam trochę ponad kilogram. Wierzch lekko skropić wodą. Naczynie wstawić do piekarnika nagrzanego na 190 C i piec 1,5 godziny, funkcja góra-dół. Po upieczeniu całość wystudzić. Roztłuc skorupkę ze soli i wydobyć mięso. Upieczoną karkówkę schłodzić w lodówce. Potem kroić na plastry.