składniki:
300 ml śmietanki 30 %
500 g serka mascarpone
1/2 szklanki mleka
2 łyżki żelatyny
100 g czekolady białej
100 g czekolady gorzkiej
Do jednej miski wlać śmietankę i ubić ją na sztywno. Do drugiej miski przełożyć serek mascarpone i zmiksować. Następnie połączyć zawartość obu misek i zmiksować wszystko na jednolitą masę, odstawić. Żelatynę rozpuścić w mleku i odstawić do wystudzenia. Czekolady połamać i rozpuścić w kąpieli wodnej, każdą osobno i również odstawić do wystudzenia. Do masy ze śmietanki i serków mascarpone dodać zimną żelatynę i zmiksować aż składniki się połączą. Żelatyna powinna być zimna ale nadal płynna, jeśli dodamy za ciepłą mogą porobić się grudki. Następnie masę podzielić na dwie w miarę równe części. Do jednej części dodać rozpuszczoną zimną (ale jeszcze nadal płynną) białą czekoladę i zmiksować aż składniki się połączą, odstawić. Do drugiej części dodać likier czekoladowy i rozpuszczoną zimną gorzką czekoladę. Też wszystko zmiksować aby składniki się połączyły. Do foremki nakładać na przemian po łyżce masy ciemnej i jasnej. Na wierzchu ładnie wyrównać. Foremkę przykryć i wstawić do lodówki na kilka godzin aby masa dobrze stężała. Przed wyjęciem serniczka z foremki należy go wystawić z lodówki na kilkanaście minut, foremka się rozgrzeje i potem serniczek sam wyskoczy z foremki.
Do masy nie dodawałam już żadnego cukru bo dla mnie była wystarczająco słodka ale jeśli ktoś lubi bardziej słodkie to musi masę dosłodzić. Użyłam czekolady gorzkiej 60 % kakao, można też dać czekoladę deserową czy mleczną.
no sliczny i bardzo smakowicie wygląda:)mniam
OdpowiedzUsuń