Wczoraj dotarła miła niespodzianka - paczuszka przyprawowa od KAMIS. A więc dalej gotujemy i przyprawiamy z Kamisem:) Przyprawy juz poszły w ruch do świątecznych przygotowań. Muszę pomyśleć co z curry bo nie znoszę tej przyprawy. Może trafi do Was - moich czytelników bo jak już pisałam konkurs powoli się szykuje:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz