Puszysty serniczek z galaretkami

Serniczki z galaretką zawsze cieszą się dużym powodzeniem. Szybko znikają z talerza zwłaszcza gdy podajemy je dzieciom. Są proste w przygotowaniu i do tego dzięki kolorowym galaretkom fajnie się prezentują. Ten serniczek powstał z tego co miałam pod ręka. Zazwyczaj sernik robię z kilograma sera ale akurat nie miałam tyle więc na to miejsce dałam ubitą śmietankę. Był to bardzo dobry pomysł bo śmietanka nadała masie puszystości.

składniki:

700 g sera mielonego, może być z wiaderka
300 ml śmietanki 30 %
1/2 szklanki mleka
3 łyżki żelatyny
4-5 łyżek cukru (jak lubicie bardziej słodkie może dać więcej)
3 dowolne galaretki ( ja dałam czerwoną, żółtą i zieloną)
biszkopty do wyłożenia formy

Przygotować wcześniej dwie galaretki, ja zrobiłam żółtą i czerwoną. Każdą rozpuścić w szklance gorącej wody (250 ml) i wlać do płaskiego naczynia, odstawić do stężenia. Gdy galaretki stężeją pokroić je w kostkę i odstawić.
Ser przygotować wcześniej aby był w temperaturze pokojowej. Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć biszkoptami i odstawić. Żelatynę namoczyć w mleku, następnie podgrzać i dokładnie rozpuścić ( nie gotować), odstawić do wystudzenia. Ser zmiksować z cukrem, miksować aż cukier całkowicie się rozpuści. Śmietankę ubić na sztywno i połączyć z serem. Cały czas miksować i powoli dodawać wystudzoną płynną żelatynę. Zmiksować aż składniki się połaczą. Następnie dodać pokrojone galaretki i wymieszać delikatnie łyżką. Masę przełożyć do przygotowanej wcześniej tortownicy, ładnie wyrównać i wstawić do lodówki. Przygotować ostatnią galaretkę, u mnie zielona. Rozpuścić w 500 ml wody, wystudzić. Tężejącą galaretką zalać wierzch serniczka. Odstawić do lodówki na kilka godzin aby masa dobrze stężała.