Zerwałam ostatnie już malinki. Drobne były ale słodziutkie więc wykorzystałam je i upiekłam ten serniczek malinowy. Zwykły, prosty serniczek a znika migiem.
składniki:
1 kg sera z wiaderka
6 jajek
1 budyń malinowy, użyłam Wodzisław
1 szklanka cukru pudru
1/2 kostki masła
300 g malin
herbatniki pełnoziarniste do wyłożenia formy
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno. Masło utrzeć z cukrem pudrem. Następnie cały czas ucierać i dodawać po jednym żółtku a potem porcjami dodawać ser z wiaderka. Na końcu dodać budyń malinowy. Potem dodać pianę i delikatnie wymieszać. Dodać oczyszczone maliny i ponownie delikatnie wymieszać. Formę natłuścić i dno wyłożyć herbatnikami. Przełożyć masę serową i wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 C i piec ok 50 minut. Wystudzony sernik polewać polewa czekoladową, można przybrać malinami. Polewa czekoladowa: do rondelka wlać 4 łyżki wody i zagotować, dodać 3 łyżki cukru pudru wymieszać aby się rozpuścił, dodać 100 g masła pokrojonego na kawałki i rozpuścić ale nie gotować,zdjąć z ognia i dodać 3 łyżki kakao, dokładnie i energicznie wymieszać do uzyskania jednolitej masy, lekko przestudzić i polać ciasto. Użyłam foremki 25x28 cm.
wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńwidziałam na grupie na facebooku, mniam!
OdpowiedzUsuńŚwietny sernik. Wspaniałe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Mniam, wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńPyszotka :)
OdpowiedzUsuń