składniki:
ciasto
350g mąki pszennej+do podsypania, użyłam pszennej typ 500 Młyn Kopytowa
200g masła lub margaryny
1 jajko
szczypta soli
100g gęstej kwaśnej śmietany
farsz
300 g pieczarek
250 g ugotowanej kiszonej kapusty
1 duża cebula
1 łyżeczka majeranku
sól,pieprz
olej do smażenia
oraz
1 małe jajko
czarny sezam i czarnuszka Piątnica do posypania
Przygotować farsz. Pieczarki pokroić w drobną kostkę. Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę a następnie zeszklić na oleju. Potem dodać pieczarki i smażyć aż pieczarki odparują wodę. Następnie dodać drobniutko pokrojoną ugotowaną kapustę. Wszystko wymieszać, dodać majeranek i doprawić do smaku solą i pieprzem. Farsz odstawić do wystudzenia. Przygotować ciasto. Składniki przygotować wcześniej aby były w temperaturze pokojowej. Na stolnicę wysypać mąkę, dodać sól i wymieszać. Następnie zrobić wgłębienie i dodać jajko śmietanę i kawałki masła. Wszystko zagnieść na jednolite ciasto. Następnie ciasto podsypać mąką i rozwałkować na prostokąt o wymiarach mniej więcej 45x38. Wzdłuż dłuższego boku ułożyć wałeczek z farszu i zwinąć ciasto w rulon tak aby przykryło farsz. Rulon z farszem odciąć od pozostałego ciasta. W ten sam sposób przygotować kolejne ruloniki. Mi wyszły 3 takie ruloniki. Następnie ruloniki z farszem ułożyć zwinięciem do dołu i pokroić na kawałki o długości ok 2-3 cm. Paszteciki ułożyć w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać sezamem i czarnuszką. Wstawić do nagrzanego na 175 C piekarnika i piec ok 25-30 minut, funkcja termoobieg.
Mam pytanko, ile pasztecików wychodzi z podanych składników?
OdpowiedzUsuńhm nie liczyłam dokładnie ale przeliczyłam z wymiarów ciasta bo akurat mierzyłam jak rozwałkowałam i wyjdzie mniej więcej 45 szt zależy też na jakie kawałki się pokroi no i wiadomo końcówki ciasta nie sa takie ładne i pełne
UsuńMam pytanie a drozdze lub proszek do pieczenia trzeba dodac czy nie?
OdpowiedzUsuńw cieście nie ma drożdży ani proszku do pieczenia
Usuńi dlatego jest takie cudowne :D Ide robic wlasnie Super przepis Monia - WESOLYCH SWIAT :D
OdpowiedzUsuńChcialam zrobić takie paszteciki na wigilię i tak samo te pierożki drożdżowe, ale nie wiem czy zdążę zrobić je w wigilię. Jak zrobię dzień wcześniej to tak samo będą smakować? Ile dni można je trzymać?
OdpowiedzUsuńu mnie zarówno pierożki jak i paszteciki przygotowuje bezpośrednio przed spożyciem i nigdy ich nie przetrzymywałam bo po prostu zjadają od razu, pierozki drożdżowe więc najlepsze świeże w przypadku tych kruchych pasztecików myślę że spokojnie można przygotować dzień wczesniej i nie stracą na smaku
UsuńPycha paszteciki! U mnie nie tylko w czasie wigilii, bo lubię jeść je do herbatki również teraz, na wiosnę!
OdpowiedzUsuńWitam!Taka moja podpowiedz,gdyz lubie piec slodkosci i czesto to robie i chcialam podpowiedziec poczatkujacym ze do ciasta kruchego NIGDY nie dodaje sie ani drozdzy ani proszku,A autorce dzieki za przypomnienie gdyz w sezonie truskawek zapomina sie o pasztecikach a wiecej o torcikach truskawkowych,na jogurcie czy serkiem mascarpone.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń